Chłodno myślący analitycy giełdowi wątpią w to, by Markus Tellenbach, scharakteryzowany przez Wojciecha Kostrzewę, prezesa grupy ITI jako „Szwajcar z międzynarodowym życiorysem”, mógł być jaskółką kapitałowych zmian w holdingu ITI i wchodzącej w jego skład grupy TVN.
Media są jednak mniej wstrzemięźliwe i doszukują się związku między ITI i ostatnim miejscem pracy Tellenbacha – niemieckim koncernem telewizyjnym Sky Deutschland, w którym poważny pakiet udziałów (prawie 40 proc.) ma News Corp. Ruperta Murdocha. Medialny potentat próbował już zaistnieć na polskim rynku telewizyjnym przez TV Puls, jednak wycofał się z tego przedsięwzięcia.
TVN zaprzecza, by stery grupy przejął człowiek Murdocha i by w planach były jakiekolwiek kapitałowe mariaże z zachodnimi gigantami telewizyjnymi. Marcus Tellenbach jest zresztą związany z TVN od kilku lat. Dwa razy: w latach 2001 – 2003 oraz od 2007 roku do teraz wchodził w skład rady nadzorczej grupy TVN.
Tellenbach już ma za sobą błyskotliwą karierę w dużych międzynarodowych koncernach. – Mam doświadczenie w zarządzaniu telewizją free-to-air (bezpłatną, ogólnie dostępną – red.), bo stworzyłem Eurosport. Znam się na telewizji płatnej. Jestem twórcą platformy cyfrowej Premiere – prezentował się Tellenbach podczas swojej pierwszej konferencji w TVN.
48-letni menedżer był już prezesem i dyrektorem generalnym paneuropejskiego koncernu telewizyjnego SBS Broadcasting, gdzie nadzorował poważne przekształcenia w spółce. Wymienia się go jako kluczowego rozgrywającego przy transakcji sprzedaży SBS Broadcasting funduszom KKR i Permira za 2,1 mld euro w 2005 roku.