Pora na szczyt Kaczyński - Tusk

Jeśli wykorzystamy wstrząs, rok 2020 będziemy wspominać jako początek nowej, lepszej Polski. Jeśli nie, będzie to początek marnego okresu naszej historii.

Aktualizacja: 06.05.2020 18:59 Publikacja: 05.05.2020 00:01

Wymyślajmy więc szybko, póki nie minie szok. Trzeba natychmiast zlikwidować stan wrogości między władzą i państwem a gospodarką. Złe wirusy pogardy do gospodarki prywatnej przywlekliśmy jeszcze z PRL. Nikt ich nie tępił, więc namnożyły się bez przeszkód.

Relacje państwa z biznesem zdegenerowały się do patologicznej nieufności, podejrzliwości, wrogości i represji. Mamy lekceważenie polskich przedsiębiorców, polowania na nich odbywają się bez okresów ochronnych. Biznes państwowy kierowany przez partyjnych nominatów to inna planeta. Kasa dla polityków. Prorządowe media mają lukratywne zlecenia reklamowe, właściwi wizjonerzy opływają w pieniądze i zaszczyty z państwowych spółek.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację