Uwagę ekonomistów i środowisk gospodarczych w Polsce skupia potrzeba wyrwania się z pułapki średniego rozwoju i przejścia do innowacyjnego modelu gospodarki. Wiele dyskutuje się o konieczności rozwoju nowych technologii, polityce przemysłowej, repolonizacji i aktywnej roli państwa w stymulowaniu inwestycji w przemysłach o strategicznym znaczeniu.
W dyskusji tej pomijano rezerwę, bez uruchomienia której trudno poważnie myśleć o budowie konkurencyjnej, innowacyjnej gospodarki w dłuższej perspektywie. Rezerwą tą jest skumulowana wiedza i doświadczenie menedżerów, którzy w ostatnich latach z dobrym skutkiem zarządzali wielkimi, wyjątkowymi projektami, firmami i przedsięwzięciami. Wielu z nich dochodzi do wieku, w którym naturalnym krokiem w karierze zawodowej byłoby przejście z roli członka zarządu czy prezesa do zaangażowania w radzie nadzorczej. Ich wiedza i doświadczenie przydałyby się nowym innowacyjnym przedsiębiorstwom.
Innowacyjność gospodarki zależy wprost od tego, czy tworzące ją firmy będą umiejętnie wdrażać swoje nowe, śmiałe pomysły. Bez niezależnej, krytycznej oceny eksperckiej doświadczonych menedżerów może się okazać, że wielkie marzenie o innowacyjnej gospodarce pozostanie wyłącznie na prezentacjach i papierze.
Potrzebna rzadkość
Przejście z zarządów do rad nadzorczych jest w polskich warunkach rzadkim krokiem, tymczasem w rozwiniętych gospodarkach rynkowych to najpopularniejszy scenariusz rozwoju kariery starszych menedżerów, rozpoczynający się na długo przed przejściem na emeryturę. Badanie „Rady nadzorcze. Niewykorzystany potencjał", zrealizowane przez nas z zespołem naukowców z trzech warszawskich uczelni (Uniwersytetu Warszawskiego, Akademii Leona Koźmińskiego i Szkoły Głównej Handlowej), jest diagnozą kultury ładu korporacyjnego, która ukształtowała się przez ostatnich 25 lat w Polsce.
Przedstawiliśmy ją w raporcie z badania, w którym udział wzięli członkowie rad znający ponad 150 spółek notowanych na GPW. Raport stał się przyczynkiem do dyskusji środowiska gospodarczego i akademickiego, którą zorganizowaliśmy wspólnie z GPW i The Boston Consulting Group. Pozwoliła ona zarysować rekomendacje koniecznych zmian, które powinny uwolnić potencjał rad nadzorczych dla innowacyjnej gospodarki.