Rz: Polscy inwestorzy narzekają, że nie są traktowani na równi z zagranicznymi. Dlaczego tak się dzieje i czy są szanse na zmiany?
Rafał Baniak:
Żeby przyciągnąć zagraniczny projekt, musimy zazwyczaj rywalizować o niego z innymi krajami. Pojawienie się w Polsce znaczącego inwestora zagranicznego jest sygnałem dla innych, że warto tu prowadzić działalność. Dlatego często oprócz zwolnień podatkowych w SSE inwestor może otrzymać od rządu bezpośredni grant finansowy. Chcemy jednak zrównywać szanse przedsiębiorców polskich. Powinno temu pomóc działanie 4.5 PO Innowacyjna Gospodarka – „Wsparcie inwestycji o dużym znaczeniu dla gospodarki”.
A na jaką pomoc ze strony rządu mogą liczyć rodzime firmy, które chcą inwestować poza Polską?
Mogą się zwrócić do wydziałów promocji handlu i inwestycji, które działają za granicą. Docelowo chcemy, by w sposób systemowy, uporządkowany mogła się zająć tym Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ). Znajdzie to odzwierciedlenie w ustawie o systemie promocji gospodarczej Polski, nad którą pracujemy. Po wakacjach powinna trafić do parlamentu.