Gdy droga jest jednym potrzebna, a drugim nie

Każdy może żądać przed sądem zniesienia współwłasności. W niektórych sytuacjach jednak sąd może nie uwzględnić tego żądania

Publikacja: 25.07.2009 07:42

Gdy droga jest jednym potrzebna, a drugim nie

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Tak będzie, jeśli współwłasnością jest prywatna droga, dająca pozostałym współwłaścicielom odpowiedni dostęp do drogi publicznej.

Czytelniczka ma dwie parcele przedzielone działką, która jest drogą użytkowaną przez dwu sąsiadów. Stanowi ona współwłasność jej i tych sąsiadów. Udział czytelniczki w drodze wynosi cztery szóste. Działki sąsiadów mają dostęp do drogi publicznej z innej strony. Czytelniczce droga ta nie jest potrzebna. Chce jej likwidacji, by połączyć swoje działki. Sąsiedzi na to się nie godzą. Czytelniczka pyta, czy w tej sytuacji można wystąpić do sądu o podział wspólnej działki i likwidację drogi.

Tak. Taka możliwość istnieje. Do zamierzonego celu może doprowadzić skierowanie do sądu cywilnego wniosku o zniesienie współwłasności.

[srodtytul]Prawo fundamentalne, ale z ograniczeniami[/srodtytul]

Jako sposób zniesienia współwłasności w rachubę wchodzi:

> przede wszystkim fizyczny podział wspólnej nieruchomości między współwłaścicieli, i tego zapewne chciałaby czytelniczka,

> przyznanie nieruchomości jednemu albo kilku spośród współwłaścicieli, ze stosownymi spłatami lub dopłatami dla pozostałych, a nawet

> sprzedaż nieruchomości i podział pieniędzy między wszystkich, stosownie do udziału we współwłasności.

Domaganie się zniesienia współwłasności to – co do zasady – fundamentalne prawo każdego współwłaściciela. Współwłasność jest bowiem niejako z założenia stanem przejściowym. Ale i od tej reguły bywają wyjątki. Takim wyjątkiem może być właśnie współwłasność działki wykorzystywanej jako prywatna droga zapewniająca dojazd i dojście do drogi publicznej, a więc pełniąca funkcję drogi koniecznej. [b]Przytoczyć tu można uchwałę z 24 stycznia 2007 r. (sygn. III CZP 117/06)[/b], w której Sąd Najwyższy uznał, że w konkretnej sytuacji żądanie zniesienia współwłasności (np. wspólnego podwórka, drogi, miejsca do parkowania samochodów) może być też sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, czyli godziwego postępowania. Sąd więc nie musi go uwzględnić.

Przytoczona uchwała Sądu Najwyższego dotyczy bezpośrednio sprawy, w której chodziło właśnie o drogę dojazdową będącą współwłasnością osoby, która chciała jej likwidacji, oraz trzech innych osób. Jej udział w działce wykorzystywanej jako droga był znacznie większy niż pozostałych trzech współwłaścicieli. Także jej chodziło o likwidację drogi w celu połączenia przedzielonych nią działek.

[srodtytul]Dostęp może być nieodpowiedni [/srodtytul]

W sprawie, której dotyczy przytoczona uchwała, likwidacja drogi w wyniku zniesienia współwłasności pozbawiałaby współwłaścicieli dostępu do drogi publicznej i musieliby domagać się ustanowienia drogi koniecznej przez działkę innego sąsiada.

Sytuacja jest jednak inna, jeśli działki współwłaścicieli sprzeciwiających się zniesieniu współwłasności mają istotnie dostęp do drogi publicznej. Może to uzasadniać likwidację drogi dojazdowej, jeżeli jest to dostęp odpowiedni. O tym decydują zawsze wszystkie okoliczności konkretnej sprawy.

Można przytoczyć orzeczenia podjęte w sprawach o ustanowienie drogi koniecznej, w których Sąd Najwyższy potwierdził, że jeśli istniejący dostęp do drogi publicznej nie jest odpowiedni, żądanie ustanowienia drogi koniecznej może być uzasadnione [b](postanowienia z 30 stycznia 2007 r., sygn. II CSK 421/06 oraz z 7 marca 2007 r., sygn. II CSK 482/06)[/b]. Muszą to jednak uzasadniać szczególne względy.

Ten tok rozumowania i te poglądy odnieść trzeba do sytuacji, gdy współwłaściciel działki będącej drogą dojazdową zmierza do jej likwidacji.

[ramka][b]Zniesienie współwłasności[/b]

W myśl art. 210 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6F8C67F99B4DF11E0FD485246E64363B?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] uprawnienie współwłaścicieli do żądania zniesienia współwłasności może być wyłączone z ich woli (przez czynność prawną) na czas nie dłuższy niż pięć lat, ale z możliwością przedłużenia na dalsze okresy pięcioletnie. Art. 211 k.c. pozwala każdemu współwłaścicielowi żądać, aby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że byłby on sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo pociągał za sobą jej istotną zmianę lub znaczne zmniejszenie jej wartości. Odrębne zasady dotyczą zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail][/i]

Tak będzie, jeśli współwłasnością jest prywatna droga, dająca pozostałym współwłaścicielom odpowiedni dostęp do drogi publicznej.

Czytelniczka ma dwie parcele przedzielone działką, która jest drogą użytkowaną przez dwu sąsiadów. Stanowi ona współwłasność jej i tych sąsiadów. Udział czytelniczki w drodze wynosi cztery szóste. Działki sąsiadów mają dostęp do drogi publicznej z innej strony. Czytelniczce droga ta nie jest potrzebna. Chce jej likwidacji, by połączyć swoje działki. Sąsiedzi na to się nie godzą. Czytelniczka pyta, czy w tej sytuacji można wystąpić do sądu o podział wspólnej działki i likwidację drogi.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce