Spór o dojazd nie uzasadnia zniesienia współwłasności

Konflikty powstające na tle korzystania z nieruchomości wspólnej nie mogą uzasadniać zniesienia współwłasności. Zwłaszcza, gdy jest nią droga dojazdowa do posesji

Aktualizacja: 01.04.2015 14:41 Publikacja: 01.04.2015 13:40

Spór o dojazd nie uzasadnia zniesienia współwłasności

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Tak wynika z wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z 3 marca 2015 r. (sygn. akt IX Ca 1023/14), który rozpatrywał wniosek Małgorzaty K. o zniesienie współwłasności niezabudowanej nieruchomości . Chciała, by sąd przyznał jej tę nieruchomość na wyłączną własność, ona zaś miałaby obowiązek spłacić drugą współwłaścicielkę, Wandę D., kwotą 1 tys. zł.

Małgorzata K. i Wanda D. były współwłaścicielkami wiejskiego gospodarstwa. W 2008 r. sąd podzielił gospodarstwo na dwie równe części i każda kobiet zyskała na wyłączną własność po dwie działki. Tylko wąski pas – dojazd do obu działek - pozostał wspólny. Na tym tle między paniami powstał konflikt . Małgorzata K. twierdziła, że utrzymanie współwłasności utrudnia jej korzystanie z należącego do niej budynku mieszkalnego oraz części stodoły, bo Wanda D. zabrania jej wchodzenia na wspólną nieruchomość i zastawia ją samochodami. Wanda D. twierdziła zaś, że sąsiadka mija się z prawdą, a jej wniosek jest nieuzasadniony z uwagi na rolę, jaką pełni sporny kawałek ziemi w zakresie komunikacji oraz jego niewielką powierzchnię.

Sąd Rejonowy w Giżycku ustalił, że działka, której dotyczył wniosek, to jedyna droga dojazdu do nieruchomości Wandy D . i dostępu do jej budynków gospodarczych. Natomiast Małgorzata K. ma ciąg komunikacyjny z dwóch stron. Nie było to obojętne dla rozstrzygnięcia.

W ocenie sądu podział fizyczny spornej nieruchomości nie wchodzi w grę, gdyż byłoby to sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tej nieruchomości, spełniającej rolę ciągu komunikacyjnego. Nieuzasadnione jest także przyznanie tej nieruchomości na własność Małgorzacie K., gdyż w takiej sytuacji uczestniczka zostałaby pozbawiona dojazdu do własnej nieruchomości. Wanda D. musiałaby wtedy ponieść znaczne koszty utworzenia nowej drogi dojazdowej: usunięcia drzew, wykarczowania i wyrównania terenu. Pochłonęłyby one nawet ewentualną spłatę. Również stan zdrowia i wiek Wandy D. nie uzasadnia takiego zniesienia współwłasności.

Zniesienie współwłasności przez przyznanie drogi jednej z kobiet nie odzwierciedlałoby również wielkości udziałów we współwłasności, które teraz są równe. Sprawy nie załatwiałoby ustanowienie służebności przejazdu i przechodu dla Wandy D., gdyż po wygaśnięciu służebności (po jej śmierci) istniałoby spore ryzyko, że należąca do niej nieruchomość zostałaby pozbawiona dostępu do drogi publicznej i należących do niej budynków gospodarczych.

Z tych powodów Sąd Rejonowy oddalił wniosek o zniesienie współwłasności. Wyrok zaskarżyła Małgorzata K. Zarzucała rozstrzygnięciu m.in. błędne ustalenie, że wykonanie nowej drogi dojazdowej byłoby znaczną niedogodnością dla Wandy D. z pominięciem, że stan obecny jest bardzo niedogodny dla Małgorzaty K.

Sąd Okręgowy, który rozpatrywał apelację, zgodził się z ustaleniami sądu I instancji i jego wnioskami. Podkreślił, że choć żądanie zniesienia współwłasności stanowi prawo każdego ze współwłaścicieli, to podlega ono ograniczeniu z uwagi na społeczno-gospodarcze przeznaczenie tego prawa i zasady współżycia społecznego.

- Konflikty powstające na tle korzystania z nieruchomości wspólnej winny być rozwiązywane na podstawie przepisów dotyczących zakresu współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej przez współwłaścicieli tj. art. 195 - 209 kodeksu cywilnego. Nie mogą stanowić one uzasadnienia i przyczyny zniesienia współwłasności. Tym bardziej, że społeczno-gospodarcze przeznaczenie nieruchomości oraz zasady współżycia społecznego się temu sprzeciwiają – zauważył Sąd Okręgowy.

Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce