Specjaliści twierdzą, że mieszkańcy osady na terenie dzisiejszego Peru, żyjący 9,2-5,5 tys. lat temu, jedli uprawiane warzywa i owoce. Niektóre potrawy gotowali. Ich dieta była stabilna, przez dłuższy czas nie zmieniała się. Na szczęście nie dbali przesadnie o higienę jamy ustnej, dzięki czemu naukowcy ze Smithsonian Tropical Research Institute, National Museum of Natural History oraz Vanderbilt University mogli poszukać na ich zębach resztek żywności i poddać je badaniu.
Zespół kierowany przez Dolores Piperno oraz Toma Dillehaya posłużył się próbkami 39 zębów należących prawdopodobnie do sześciu, być może siedmiu osób. Ludzkie szczątki znaleziono w północnej części Peru w dolinie Nanchoc, w miejscu gdzie zidentyfikowano prehistoryczną osadę składającą się z okrągłych domostw. W tej okolicy Tom Dillehay znalazł wcześniej nasiona dyni sprzed ok. 10 tys. lat, co wskazuje, że już w tym okresie mieszkańcy dzisiejszego Peru potrafili uprawiać ziemię.
W zdrapanym z zębów brudzie badacze znaleźli m.in. ślady dyni, fasoli i skrobi pochodzącej ze zbóż. Skrobia odkłada się w postaci granulek (ziaren) charakterystycznych dla gatunków roślin, z których pochodzi. To dlatego naukowcom udało się określić, co jedli ludzie przed 9 tys. lat. Zidentyfikowali również ślady owoców pacay (pochodzących z do dziś często występującej w tej części świata rośliny Inga feuillei) oraz pozostałości po orzeszkach. Zęby prawdopodobnie należały do ludzi w różnym wieku. — Niektóre były wyraźnie brudniejsze niż reszta. Ale na wszystkich znaleźliśmy ślady skrobi — mówi Piperno. Wyniki analiz publikuje najnowsze wydanie „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Naukowcy chcieliby wykorzystać tę metodę badania ludzkich kości do określenia diety mieszkańców innych rejonów świata. W ten sposób można również porównać jadłospis ludzi i żyjących równocześnie z nimi neandertalczyków.