W „Rzeczpospolitej" o policji, w której jest 4,5 tysiąca wakatów, ale nie przyjmuje się nowych ludzi do pracy, bo pieniądzmi na nich przeznaczonymi „łata się dziury w budżecie". „Rocznie to kwoty rzędu 170–200 mln zł. Zamiast więc trafić na zwalczanie przestępczości, idą głównie na wydatki rzeczowe, takie jak paliwo czy papier do drukarek. Ale też na nagrody i odprawy."
Tomasz Krzyżak w komentarzu zalicza policyjną grę z fikcyjnymi etatami do przykładów polskiego kombinowania. „Niegospodarność [w policji] widać niemal na każdym kroku. Do tej sytuacji jak ulał pasują słowa byłego szefa MSW, który stwierdził, że „państwo polskie istnieje tylko teoretycznie" – dodaje komentator.
„Gazeta Wyborcza" w najważniejszym materiale na pierwszej stronie pisze o prokuratorze generalnym Andrzeju Seremecie, który na poważnie wziął się za walkę z przestępstwami na tle rasistowskim i ksenofobicznym.
„Ściganie rasizmu to jeden z priorytetów prokuratora generalnego. Seremet wydał śledczym wytyczne, jak prowadzić takie śledztwa. Dodatkowo objęły je nadzorem prokuratury wyższego szczebla." Cytowana w gazecie organizacja Nigdy Więcej „chwali Seremeta za wytyczne dla prokuratorów: - Uwrażliwił ich na rasizm". Ale, jak dodaje, sugerując konieczność następnych wytycznych w wymiarze sprawiedliwości: „Problem jest jeszcze z sądami. Za dużo jest wyroków w zawieszeniu."
Trochę o wyborach oczywiście jest, ale w głębi. „Gazeta Wyborcza" w komentarzu na drugiej stronie rozprawia się z telewizyjną debatą prezydencką bez prezydenta (brało w niej udział „dziwne towarzystwo", w którym nie było tego, co ją wygrał – Bronisława Komorowskiego). „Były – pisze Paweł Wroński - w tej debacie momenty naprawdę groźne. Większość obecnych w studiu głosiła, że Polska powinna przestać wspierać Ukrainę, bo Ukraina jest nam tak naprawdę wroga. Pojawiały się teorie, że jesteśmy wpychani w wojnę przez "amerykańskich generałów", że trzeba się dogadać z Rosją, jak przypominała Ogórek, "bo to mocarstwo atomowe". (...) Nikt nie wygłosił czegoś, co zabrzmiałoby jak obrona polskiej racji stanu."