Nasza „Kolejka” nauczy świat, jak działał realny socjalizm

„Kolejka" to hit na rynku, który w ubiegłym roku przygotował Instytut Pamięci Narodowej. Trzy wydania rozeszły się w Polsce błyskawicznie, obecnie ich ceny na portalach aukcyjnych nawet trzykrotnie przekraczają cenę sklepową (69 zł kosztowała detalicznie, około 200 zł

z drugiej ręki). Czwarte wydanie pod koniec czerwca w 25 tysiącach egzemplarzy pojawi się w wersji międzynarodowej. W pudełku obok polskich kart znajdą się także zestawy do gry po angielsku, niemiecku, hiszpańsku, rosyjsku i japońsku.

Jak wielkim sukcesem wydawniczym okazała się „Kolejka" na polskim rynku, świadczy pojawienie się kilku gier planszowych, imitujących produkt IPN. Skąd zainteresowanie Polaków, którym telewizje nieustannie serwują filmy z PRL, gdzie tych realiów mogą naoglądać się do woli?

Prof. Andrzej Rychard, socjolog z Polskiej Akademii Nauk, takie ma na to wytłumaczenie:

– „Kolejka" daje graczom możliwość swoistej interaktywności, a nie tylko biernego oglądania realiów w filmach – zauważa. – Tu można niejako odegrać się, kostka jest na pewno sprawiedliwsza niż ówczesne reguły funkcjonowania w socjalizmie. A twórcy doskonale wpisali się formą w renesans gier planszowych.

Jeszcze przed premierą w lutym 2011 roku gra „Kolejka" wywołała zainteresowanie na całym świecie. O publikacji edukacyjnej IPN informowały media w ponad 150 krajach, w tym globalne serwisy informacyjne, m.in. BBC, CNN, Fox News, Associated Press.

– To niebywała promocja polskiego, innowacyjnego pomysłu nauczania historii za pomocą gry planszowej – podkreśla kontekst tych informacji w światowych mediach Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN.

W styczniu tego roku reportaż o „Kolejce" wyemitowała japońska telewizja NHK.

Zapytania o grę spływają z całego świata. – Ostatnio zgłosiła się do nas nauczycielka historii z Seulu poszukująca gry dla swoich uczniów – mówi Katarzyna Hołopiak z Sekcji Kontaktów Międzynarodowych Biura Prezesa IPN.

Odbiorców zagranicznych w specyfikę historii Polski oraz gospodarki PRL wprowadzi dołączony do instrukcji wstęp prezesa IPN dr. Łukasza Kamińskiego oraz popularnonaukowy artykuł dyrektora Biura Edukacji Publicznej IPN dr. Andrzeja Zawistowskiego.

– Liczymy przede wszystkim na zainteresowanie Amerykanów i Japończyków – podkreśla Karol Madaj z IPN – autor i koordynator wydania gry, który podkreśla, że „Kolejka" ma charakter edukacyjny, a walory popularnonaukowe gry były weryfikowane przez historyków.