Prywatny kosmos

Dragon – amerykański automatyczny statek kosmiczny jest gotowy do podróży na orbitę

Publikacja: 02.05.2012 00:10

Dragon zostanie złapany przez ramię robota Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i zadokowany do modułu

Dragon zostanie złapany przez ramię robota Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i zadokowany do modułu Harmony

Foto: SpaceX

Jeśli wszystko pójdzie dobrze 7 maja państwowe agencje kosmiczne stracą monopol na loty orbitalne. Dragon oraz rakieta nośna Falcon 9 to dzieło inżynierów z firmy SpaceX (Space Exploration Technologies). Firma założona przez multimilionera Elona Muska, twórcy internetowego systemu płatności PayPal, podpisała z NASA kontrakt o wartości 1,6 mld dolarów na osiem lotów automatycznej kapsuły z zaopatrzeniem dla stacji.

Kilka dni przed rozpoczęciem misji w Bazie Sił Lotniczych Cape Canaveral na Florydzie rakieta przeszła tzw. statyczny test startowy silników. Na chwilę zostało uruchomionych dziewięć silników pierwszego stopnia.

– Dotychczas wszystko idzie bardzo dobrze – oświadczyła Kirstin Grantham, rzeczniczka SpaceX. Silniki pracowały dwie sekundy, tak jak było zaplanowane. Próby te pozwoliły na zebranie danych, które pomogą w dalszych przygotowaniach.

Pojazd dostarczy astronautom na stacji kosmicznej żywność, odzież, wyposażenie oraz materiały do badań naukowych. Dragon będzie nie tylko pierwszym prywatnym statkiem kosmicznym, ale i pierwszym amerykańskim pojazdem automatycznym, który przycumuje do stacji.

Space X to jedna z dwóch firm, jakie uzyskały kontrakt na dostarczanie zaopatrzenia na orbitę. Druga to Orbital Technologies Corp. Firma przygotowuje konstrukcję rakiety Antares oraz pojazdu kosmicznego Cygnus. Pierwszy lot na orbitę zaplanowany jest na lato. Według napiętych planów firmy Cygnus może zacumować do stacji kosmicznej już jesienią.

Wszystko jednak wskazuje na to, że pierwszym lotem na stację będzie mogła pochwalić się SpaceX.

Plan lotu Dragona jest następujący: Start planowany jest na 9.38 rano 7 maja (u nas będzie 15.38). 180 sekund po starcie silniki pierwszego stopnia przestaną działać i ten element spadnie na Ziemię. W tym momencie włączą się silniki drugiego stopnia.

W 9. minucie lotu kapsuła oddzieli się od drugiego stopnia rakiety. Dragon rozłoży panele baterii słonecznych. Po osiągnięciu orbity pojazd rozpocznie serię testów systemów pokładowych.

Zespół inżynierów na Ziemi będzie testował system Absolute GPS (służący do określania pozycji satelitów w przestrzeni kosmicznej). Będą także próby manewrów. Trzeciego dnia na orbicie Dragon skierowany zostanie w stronę stacji kosmicznej. Zajmie pozycję poniżej niej. W tym czasie inżynierowie przeprowadzą dalsze testy.

Następnego dnia Dragon zbliży się do stacji na odległość 2,5 km. Od tego momentu sterowanie Dragonem przejmie centrum kontroli lotu NASA w Huston. Kontrolerzy sprawdzą działanie komend „naprzód" i „stop". Próby będą trwały do zbliżenia się kapsuły do stacji na odległość 250 metrów.

Dalsze testy sterowania przejmie załoga stacji. Będą trwały do zbliżenia się kapsuły do stacji na 10 metrów. Wtedy rozpocznie się dokowanie. Dragon zostanie „zgarnięty" przez ramię robota znajdującego się na stacji. Następnego dnia po kolejnych testach załoga otworzy klapy pomiędzy stacją i kapsułą. W ciągu kilku dni astronauci wyładują około 460 kilogramów sprzętu. Zajmie to ok. 25 godzin. Dragon zacumowany będzie do stacji kosmicznej 18 dni.

Po rozładowaniu zostanie odepchnięty ramieniem robota na odległość 10 metrów, potem delikatnie uruchomi silniki i oddali się od stacji. Po czterech godzinach dysze Dragona skierują kapsułę na Ziemię. Przejście przez atmosferę będzie trwało 7 minut. Dragon wyląduje na Pacyfiku ok. 450 km od wybrzeża USA.

—na podst. Space.com

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora k.urbanski@rp.pl

Kosmos
SpaceX ostrzega: Nie należy dotykać szczątków rakiety kosmicznej
Kosmos
Kolejny tajemniczy obiekt znaleziony na terytorium Polski. „Zbiornik Falcona 9”
Kosmos
Jak duże jest zagrożenie, że asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię?
Kosmos
Tajemniczy obiekt spadł na terytorium Polski. Ma związek z rozbłyskami na niebie?
Kosmos
Tajemnicze rozbłyski nad Polską. Jest komentarz szefa MON