Doba na Uranie jest dłuższa niż sądzono. Nowe obliczenia naukowców

Doba na Uranie trwa o 28 sekund dłużej, niż do tej pory sądzono. Z najnowszych wyliczeń naukowców wynika, że siódma planeta od Słońca na wykonanie pełnego obrotu wokół własnej osi potrzebuje 17 godzin, 14 minut i 52 sekund. Dlaczego takie analizy są ważne?

Publikacja: 09.04.2025 16:18

Doba na Uranie jest o 28 sekund dłuższa niż wynikało z wcześniejszych obliczeń

Doba na Uranie jest o 28 sekund dłuższa niż wynikało z wcześniejszych obliczeń

Foto: Adobe Stock

Wcześniejsze wyliczenia obowiązywały od 1986 r. Przeprowadzono je na podstawie pomiarów radiowych zorzy polarnej dokonanych podczas przelotu sondy kosmicznej Voyager 2 obok Urana. Ich korektę zawdzięczamy danym dostarczonym przez Teleskop Hubble'a. Analizę przeprowadził zespół, na którego czele stał francuski naukowiec Laurent Lamy. Wyniki badania zostały właśnie opublikowane przez „Nature Astronomy” (w artykule „A new rotation period and longitude system for Uranus”).

Długość doby na Uranie określona z dokładnością do tysięcznych części sekundy

Najnowsze obliczenia długości doby na Uranie bazują na trwających ponad dekadę (lata 2011–2022) obserwacjach biegunów magnetycznych planety, która jest czasem zaliczana do tzw. gazowych olbrzymów. „Zaktualizowany okres obrotu Urana, 17,247864 ± 0,000010 h, lub 17 h 14 min 52,310 s ± 0,036 s, jest jak dotąd najdokładniejszym określeniem wewnętrznej prędkości obrotu olbrzymiej planety, nawet dokładniejszym niż okres obrotu Jowisza określony na podstawie dziesięcioleci naziemnych obserwacji jego emisji dekametrycznych (…). Uzyskany okres jest zauważalnie inny – o 28 sekund dłuższy – od tego uzyskanego w 1986 r. na podstawie samych danych z sondy Voyager 2” – czytamy w „Nature Astronomy”.

Czytaj więcej

Wilki straszne zostały wskrzeszone? Niezwykły eksperyment z wymarłym gatunkiem

Jakie znaczenie mają nowe wyliczenia długości doby na Uranie?

Naukowcy tłumaczą, że dzięki ich analizie można już odrzucić wyniki obliczeń, których dokonano w 2010 r. na podstawie profilu wiatrów atmosferycznych wokół Urana (tamten wynik to 16 godzin i 34 minuty). Nowa wartość zostanie przede wszystkim wykorzystana do aktualizacji i ulepszenia dotychczas stosowanych modeli wewnętrznego pola magnetycznego planety. „Ma ona również silne, szersze implikacje w zakresie ograniczania wewnętrznej struktury Urana, jego ewolucji, teorii dynama (inaczej Teorii Dynama Magnetohydrodynamicznego – to teoria opisująca istnienie pola magnetycznego ciał niebieskich, w tym też Ziemi – red.) i scenariuszy formowania” – czytamy.

Astrofizycy zwracają też uwagę na znaczenie opracowanej przez nich metody badawczej. „Opracowaną metodę, opartą na długoterminowym śledzeniu biegunów magnetycznych poprzez obrazowanie zorzy polarnej (UV), można łatwo zastosować ponownie do innych olbrzymich planet, których emisje zorzowe zostały zobrazowane w wystarczająco długim przedziale” – wyjaśniają.

Czytaj więcej

Rewolucyjne odkrycie biologów. Bonobo porozumiewają się w sposób podobny do ludzi?

Uran – planeta, która „leży na boku”

Uran, siódma planeta Układu Słonecznego, która do okrążenia Słońca potrzebuje ok. 84 ziemskich lat, ma kilka cech, które wyróżniają ją na tle innych. Razem z Jowiszem, Saturnem i Neptunem Uran zaliczany jest do tzw. gazowych olbrzymów, czyli planet składających się głównie z gazów i lodów, bez stałej powierzchni. Ma spośród nich najmniejszą masę. Uran, do spółki z Neptunem, bywa też określany jako „lodowy olbrzym”.

Z naszej aktualnej wiedzy wynika, że atmosfera Urana składa się głównie z wodoru i helu (podobnie jak atmosfery Jowisza i Saturna), zawiera jednak więcej zamrożonych substancji lotnych. Zawiera głównie wodór i hel, z niewielką ilością metanu oraz śladowymi ilościami wody i amoniaku. Swój niebieskawy kolor Uran zawdzięcza metanowi, który pochłania czerwoną składową białego światła. Atmosfera Urana jest najzimniejszą atmosferą planetarną w Układzie Słonecznym. Jej temperatura może spaść do 49 kelwinów (-224 st. C).

Wydaje się jednak, że najbardziej unikatową cechą Urana jest konfiguracja. Oś obrotu tej planety jest silnie nachylona i znajduje się prawie w płaszczyźnie orbity. W tej sytuacji jego biegun północny i południowy leżą tam, gdzie równik większości innych planet. Mówi się czasem, że Uran „leży na boku”.

Wcześniejsze wyliczenia obowiązywały od 1986 r. Przeprowadzono je na podstawie pomiarów radiowych zorzy polarnej dokonanych podczas przelotu sondy kosmicznej Voyager 2 obok Urana. Ich korektę zawdzięczamy danym dostarczonym przez Teleskop Hubble'a. Analizę przeprowadził zespół, na którego czele stał francuski naukowiec Laurent Lamy. Wyniki badania zostały właśnie opublikowane przez „Nature Astronomy” (w artykule „A new rotation period and longitude system for Uranus”).

Długość doby na Uranie określona z dokładnością do tysięcznych części sekundy

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Kosmos
Przełomowe odkrycie w najodleglejszej znanej galaktyce. Nie tego spodziewali się naukowcy
Kosmos
Kosmiczne bliźniaki okazały się trojaczkami. Nowe odkrycie rozwiąże problem trzech ciał?
Kosmos
Kiedy powstała woda we wszechświecie? Nowe wyniki badań podważają aktualne teorie
Kosmos
Pochodzenie i kształt asteroidy, która miała uderzyć w Ziemię, zaskoczyły naukowców
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Kosmos
Powtórzono eksperyment o powstaniu życia na Ziemi. Pojawił się nowy, zaskakujący czynnik