Astronomowie zaobserwowali dziwne zjawisko. To samo czeka naszą Drogę Mleczną?

Kosmiczna anomalia wykryta w odległej galaktyce pokazuje, co potencjalnie mogłoby stać się z naszą Drogą Mleczną, gdyby zaszło w niej podobne zjawisko. Okazuje się, że wybuch czarnej dziury miałby katastrofalne skutki dla ziemskiego życia.

Publikacja: 28.03.2025 11:48

Naukowcy zaobserwowali dziwne zjawisko w odległej galaktyce

Naukowcy zaobserwowali dziwne zjawisko w odległej galaktyce

Foto: Adobe Stock

Zespół indyjskich i amerykańskich naukowców odkrył supermasywną czarną dziurę, która wytwarza jedne z największych strumieni, jakie kiedykolwiek widziano. Określa się je jako dżety. Składają się one z plazmowej materii wyrzucanej w przestrzeń kosmiczną z bardzo dużą prędkością. Czarna dziura znajduje się w galaktyce 2MASX J23453268−0449256, która jest oddalona od nas o prawie miliard lat świetlnych. Wyniki badania zostały opublikowane w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.

W jaki sposób wybuch czarnej dziury wpłynął na odległą galaktykę?

Niezwykły wybuch udało się wykryć za pomocą interferometru radiowego Atacama Large Millimeter Array (ALMA) w Chile oraz teleskopów The Giant Metrewave Radio Telescope w Indiach i Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Co ciekawe, galaktyka, w której miało miejsce to zjawisko, ma taki sam kształt jak Droga Mleczna. Jest to zatem galaktyka spiralna, z tym że trzy razy większa od naszej. Strumienie wybuchające z czarnej dziury mają długość około 6 milionów lat świetlnych.

Do tej pory naukowcy uważali, że tak gwałtowne dżety powinny zniszczyć strukturę galaktyki, a w szczególności charakterystyczne ramiona spiralne. Okazuje się jednak, że 2MASX J23453268−0449256 póki co zachowuje się spokojnie. Sama galaktyka jest otoczona ogromnym halo gazu (halo to sferyczny obszar zdominowany przez ciemną materię). Pod wpływem działania czarnej dziury halo jest podgrzewane. Strumienie wyłaniające się z czarnej dziury emitują promienie kosmiczne, promienie gamma i promienie rentgenowskie, uniemożliwiając tworzenie nowych gwiazd. Te zjawiska zagrażają wszelkiemu życiu, które potencjalnie mogło powstać w odległej galaktyce.

Czytaj więcej

Przełomowe odkrycie w najodleglejszej znanej galaktyce. Nie tego spodziewali się naukowcy

„To odkrycie to coś więcej niż tylko osobliwość – zmusza nas do ponownego przemyślenia sposobu ewolucji galaktyk i tego, w jaki sposób supermasywne czarne dziury rosną w nich i kształtują swoje środowisko. Jeśli galaktyka spiralna może nie tylko przetrwać, ale i rozwijać się w tak ekstremalnych warunkach, co to oznacza dla przyszłości galaktyk takich jak nasza Droga Mleczna?” – powiedział w oświadczeniu Joydeep Bagchi z CHRIST University, jeden z autorów badania.

Jakie mogłyby być skutki wybuchu czarnej dziury w Drodze Mlecznej?

W wyniku tych obserwacji zespół zaczął się zastanawiać, co by było, gdyby supermasywna czarna dziura Sagittarius A* znajdująca się w naszej galaktyce również zaczęła wybuchać? Czy skutki byłyby takie same? Trudno jednoznacznie stwierdzić, ponieważ istnieją zasadnicze różnice między Drogą Mleczną a 2MASX J23453268−0449256. Dotyczą one nie tylko rozmiarów samych galaktyk oraz rozmiarów występujących w nich czarnych dziur. Okazuje się, że oddalona od nas galaktyka posiada znacznie więcej ciemnej materii. Naukowcy podejrzewają, że może istnieć związek między jej ilością a aktywnością czarnych dziur.

Czytaj więcej

Oto przyczyna dwóch masowych wymierań na Ziemi? Najnowsza hipoteza naukowców

Czarna dziura w 2MASX J23453268−0449256 pochłania ogromne ilości gazu i pyłu, które wirują wokół niej, tworząc tzw. dysk akrecyjny. Pozostały materiał, który nie trafia do środka, przemieszcza się w stronę biegunów, skąd jest wyrzucany z prędkością bliską prędkości światła w formie wspomnianych wcześniej strumieni. W porównaniu do tej czarnej dziury Sagittarius A* jest znacznie mniej „łapczywy” i „żywi się” niewielką ilością materiału. Z tego względu ma słabsze strumienie. Mogłoby się to jednak zmienić i to w bardzo krótkim czasie, gdyby czarna dziura znajdująca się w Drodze Mlecznej przechwyciła dużą chmurę gazu lub gwiazdę i zaczęła ją „pożerać”. To zjawisko określa się mianem rozerwania pływowego. Gdyby do niego doszło, materiał z gwiazdy opadłby wokół Sagittariusa A*, tworząc dysk akrecyjny, co z kolei doprowadziłoby do powstania strumieni. Dalsze skutki zależałyby od ich orientacji, siły i ilości energii, jaką by emitowały.

Gdyby strumień został skierowany bezpośrednio na Układ Słoneczny, mógłby zedrzeć atmosfery planet oraz uszkodzić DNA wszystkich stworzeń żyjących na Ziemi. Dodatkowo promieniowanie mogłoby zwiększyć tempo mutacji. Jeśli strumień trafiłby bezpośrednio w naszą planetę, wysokoenergetyczne cząstki prawdopodobnie uszkodziłyby warstwę ozonową i tym samym doprowadziły do masowego wymierania. Dżety miałyby też wpływ na ograniczenie formowania się gwiazd w Drodze Mlecznej. Zdaniem naukowców nasza galaktyka doświadczyła już kiedyś podobnych zjawisk i była niszczona przez ogromne strumienie. Trudno jednak przewidzieć, czy i kiedy mogłoby się to powtórzyć.

Zespół indyjskich i amerykańskich naukowców odkrył supermasywną czarną dziurę, która wytwarza jedne z największych strumieni, jakie kiedykolwiek widziano. Określa się je jako dżety. Składają się one z plazmowej materii wyrzucanej w przestrzeń kosmiczną z bardzo dużą prędkością. Czarna dziura znajduje się w galaktyce 2MASX J23453268−0449256, która jest oddalona od nas o prawie miliard lat świetlnych. Wyniki badania zostały opublikowane w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Kosmos
Kosmiczny wir na polskim niebie. Czym było tajemnicze zjawisko?
Panel Transformacji Energetycznej
Czas na szeroką debatę o transformacji energetycznej
Kosmos
Częściowe zaćmienie słońca już za kilka dni. Kiedy i jak je obserwować?
Kosmos
Przełomowe odkrycie w najodleglejszej znanej galaktyce. Nie tego spodziewali się naukowcy
Kosmos
Oto przyczyna dwóch masowych wymierań na Ziemi? Najnowsza hipoteza naukowców
Materiał Promocyjny
Rozwój duchowy i innowacyjne praktyki biznesowe: unikalna droga marki SYLVIA
Kosmos
Spektakularne zdjęcia zachodu Słońca na Księżycu. Takich widoków jeszcze nie mieliśmy
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście