Wyniki badań opublikowano 18 marca w „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”, czasopiśmie naukowym, w którym poruszane są zagadnienia z zakresu astronomii i astrofizyki. W badaniach wykorzystano dane z Kosmicznego Teleskopu Gaia Europejskiej Agencji Kosmicznej.
„Spis” gwiazd, a supernowe: Ostatnie badania
Supernowe i ich wpływ na masowe wymierania na Ziemi nie był w rzeczywistości głównym celem prac astronomów z Keele University. Tym było bowiem, jak można przeczytać w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej uczelni, przeprowadzenie „spisu” masywnych gwiazd, znanych pod nazwą gwiazd OB, które znajdują się w odległości ok. 3260 lat świetlnych od Słońca.
Naukowcy badali ich rozmieszczenie, a jako punkt odniesienia wykorzystali Drogę Mleczną. Dzięki badaniom chcieli poszerzyć wiedzę na temat tworzenia się gromad gwiazd i galaktyki oraz tempa powstawania tych gwiazd w naszej galaktyce. Dzięki temu byli w stanie obliczyć częstotliwość, z jaką supernowe występują w galaktyce, co jest ważne dla obserwacji zarówno supernowych, jak i czarnych dziur oraz gwiazd neutronowych. Uzyskane dane mają zostać wykorzystane w przyszłości do rozwoju detektorów fal grawitacyjnych, które służą do badania struktury i pochodzenia wszechświata.
Czytaj więcej
NASA i firma Firefly Aerospace opublikowały zdjęcia wykonane na Księżycu przez lądownik Blue Ghos...
Supernowe mogły spowodować dwa masowe wymierania na Ziemi. Najnowsza hipoteza naukowców
W ramach prowadzonych badań naukowcy obliczyli częstotliwość występowania supernowych w promieniu ok. 65 lat świetlnych od Słońca. Uzyskane dane porównali następnie z przybliżoną częstotliwością masowych wymierań na Ziemi, które wcześniej przypisywano pobliskim supernowym.