Zabrali Kościołowi, dali mniejszościom. Symboliczny gest rządu

Z planów likwidacji Funduszu Kościelnego wciąż niewiele wyszło, jednak rządzący zdecydowali się go lekko uszczuplić. Beneficjentami będą mniejszości narodowe i etniczne.

Publikacja: 02.02.2025 07:32

Zabrali Kościołowi, dali mniejszościom. Symboliczny gest rządu

Foto: Adobe Stock

272,6 mln zł – to suma, jaką w 2025 roku ma pochłonąć Fundusz Kościelny. Pierwotnie miała być wyższa, jednak w trakcie prac na budżetem okrojono ją o 3,2 mln zł, a kwotę tę przekazano na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych. Rządząca koalicja zdecydowała się na symboliczny gest odnośne do funduszu, którego likwidacja była jednym ze „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów”.

W ostatnich latach Fundusz Kościelny szybko puchł i coraz częściej podnoszone są głosy jego likwidacji

Temat Funduszu Kościelnego od kilku lat często poruszany jest w przestrzeni publicznej, a dzieje się tak m.in. dlatego, że jego wysokość szybko rośnie. Powstał w czasach stalinowskich, by zrekompensować Kościołowi mienie zagrabione przez państwo, a obecnie finansowane są z niego w zdecydowanej większości składki emerytalne i zdrowotne osób duchownych. Do 2012 roku fundusz mieścił się w kwocie poniżej 100 mln. W 2016 roku, pierwszym po objęciu władzy przez PiS, jego wysokość wyniosła 145,3 mln, a w ubiegłym roku, zgodnie z ustawa budżetową – aż 257 mln zł. MSWiA tak szybkie wzrosty tłumaczy stałymi podwyżkami minimalnego wynagrodzenia za pracę, od którego uzależniona jest wysokość składek dla duchowieństwa.

Czytaj więcej

Nowy rekord funduszu kościelnego. Przebił 200 mln zł

O tym, że rząd zdecydował się tym razem obniżyć pierwotnie zaplanowany budżet Funduszu Kościelnego o choć symboliczną kwotę, powiedział podczas posiedzenia sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych wiceszef MSWiA Tomasz Szymański. Z jego wypowiedzi wynika, że uszczuplono tę część funduszu, z której finansowane są m.in. remonty świątyń.

– W toku prac nad budżetem przenieśliśmy kwotę 3 mln zł z Funduszu Kościelnego, ale nie z tej części, która wydatkowana jest na zabezpieczenie zdrowotne i emerytalne osób duchownych, z przeznaczeniem na zachowanie, rozwój tożsamości kulturowej mniejszości narodowych i etnicznych. Konsekwencją podpisania przez prezydenta ustawy budżetowej będzie możliwe wydatkowanie tych dodatkowych środków. Z tej kwoty właściwy minister zadysponował 2,3 mln zł – powiedział, dodając, że wolne środki zostaną przeznaczone trakcie roku w formie dodatkowego naboru lub otwartego konkursu ofert.

3 mln zł przesunięte z funduszu to wymierne wsparcie dla mniejszości

W Polsce jest w sumie kilkanaście mniejszości narodowych i etnicznych, z czego najliczniejsi są Niemcy, a najmniej jest Karaimów. 3 mln zł z Funduszu Kościelnego to zaś dla nich znacząca kwota, bo od kilku lat polskie państwo wydawało na dotacje dla mniejszości stałą sumę 18,2 mln zł.

– Przesunięcie tych pieniędzy jest przede wszystkim uczciwe, bo pozwoli mniejszościom wziąć finansowy oddech, utrudniony dotąd przez inflację – mówi Monika Rosa z KO, wiceszefowa Komisji Mniejszości Narodowych. – Fundusz Kościelny wydawał się idealnym miejscem na poszukiwanie dodatkowych środków – dodaje.

Cały Fundusz Kościelny to głównie zabezpieczenie emerytalne księży i zakonnic. To, co mnie przede wszystkim tak bardzo irytowało, to przepływy pieniędzy publicznych z bardzo różnych stron do Kościoła w sposób niekontrolowany, często nieuzasadniony

premier Donald Tusk

Problem w tym, że Funduszu Kościelnego miało dawno już nie być. Jego likwidacja znalazła się nie tylko na liście 100 konkretów KO, ale także wyraźnie zapowiedział ją Donald Tusk. – Prace będą zmierzały w stronę systemu odpowiedzialności finansowej wiernych za swoje kościoły, a więc mówimy tu o systemie dobrowolnego odpisu od podatku osób zainteresowanych wsparciem swojego kościoła – mówił w grudniu 2023 roku, po jednym z pierwszych posiedzeń nowego rządu.

KO twierdzi, że nie porzuciła swej obietnicy reformy Funduszu Kościelnego

Skończyło się jednak na zapowiedziach. W rządzie co prawda powstał specjalny zespół, któremu przewodniczy wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, ale w ciągu ostatniego roku spotkał się zaledwie dwa razy. Tymczasem przybywa kontrowersji dotyczących Funduszu Kościelnego. Może z niego korzystać nie tylko Kościół katolicki, ale też wszystkie kościoły i związki wyznaniowe legalnie działające w Polsce, a jak ujawniliśmy w „Rzeczpospolitej”, rząd nie zbiera informacji, którym z nim przekazuje pieniądze.

Czytaj więcej

Rozgrywki wokół Funduszu Kościelnego. Kto zyska, kto straci?

Może to budzić uzasadnione wątpliwości, bo na liście około 190 kościołów i związków istnieją wspólnoty o egzotycznych doktrynach, a nawet… założone przez gangsterów. Wynika to z faktu, że w latach 90. obowiązywały bardzo liberalne zasady uzyskania wpisu do rejestru i wiele z zarejestrowanych wówczas wspólnot istnieje do dziś.

Skąd bierze się zwłoka w pracach na reformą funduszu? Politycy i publicyści często tłumaczą to konserwatyzmem Władysława Kosiniaka-Kamysza, stojącego na czele zespołu rządowego. KO twierdzi jednak, że ze swojej obietnicy się wywiąże. Na liście 100 konkretów likwidacja funduszu jest oznaczona jako „w trakcie realizacji”, z adnotacją, że „Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opracowało koncepcję likwidacji Funduszu Kościelnego oraz zmiany źródeł finansowania jego wydatków”, a „w tej sprawie zostaną podjęte dalsze rozstrzygnięcia”.

272,6 mln zł – to suma, jaką w 2025 roku ma pochłonąć Fundusz Kościelny. Pierwotnie miała być wyższa, jednak w trakcie prac na budżetem okrojono ją o 3,2 mln zł, a kwotę tę przekazano na rzecz mniejszości narodowych i etnicznych. Rządząca koalicja zdecydowała się na symboliczny gest odnośne do funduszu, którego likwidacja była jednym ze „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów”.

W ostatnich latach Fundusz Kościelny szybko puchł i coraz częściej podnoszone są głosy jego likwidacji

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
W mieszkaniu księdza odbyła się orgia. Jest decyzja Watykanu
Materiał Promocyjny
Technologia daje odpowiedź na zmiany demograficzne
Kościół
Kard. Dziwisz zaprzecza zarzutom ws. molestowania. Duchowny był szantażowany?
Kościół
Kardynał Stanisław Dziwisz zostanie przesłuchany przez komisję ds. pedofilii
Kościół
Homoseksualizm i "ideologia LGBT" obok pedofilii w "Nowennie o czystości kapłanów"
Kościół
Tomasz Krzyżak przewodniczącym komisji, która zbada zaniedbania w diecezji sosnowieckiej
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe