Reklamacja: gwarancja czy rękojmia

Konsument może sam zdecydować, czy skorzysta z gwarancji producenta czy z rękojmi, jeżeli kupiony produkt ma wadę.

Publikacja: 19.12.2014 09:01

Reklamacja: gwarancja czy rękojmia

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Bez względu na to, czy robimy zakupy w tradycyjnym sklepie czy w internetowym, dostaniemy więcej praw przy reklamacji produktu. W niektórych sytuacjach będzie można od razu żądać zwrotu pieniędzy, a nie naprawy towaru. Przewidują to zmiany w kodeksie cywilnym wprowadzone przez nową ustawę o prawach konsumenta, które wejdą w życie 25 grudnia 2014 r.

Towar, który jest niezgodny z umową sprzedaży (szybko się popsuł, nie ma funkcji, którą miał mieć, itp.), będzie można zareklamować na podstawie przepisów o rękojmi z kodeksu cywilnego. I konsumenci będą mieć na to dwa lata.

Z tym że o ile dziś reklamując towar niezgodny z umową sprzedaży, najpierw można żądać naprawy produktu lub jego wymiany, o tyle po zmianach niekiedy będzie się można od razu domagać zwrotu pieniędzy.

– Nowe przepisy dają możliwość odstąpienia od umowy albo żądania obniżenia ceny tylko wówczas, gdy przedsiębiorca nie usunie wady lub nie wymieni rzeczy na nową niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności – mówi Joanna Affre, adwokat z kancelarii Affre i Wspólnicy. Tłumaczy, że te terminy zależeć będą od rodzaju produktu. I w wypadku produktów AGD, jeżeli klient uda się do sklepu z zamiarem żądania zwrotu ceny za sprzęt, który nabył dwa miesiące temu, sprzedawca będzie mógł nie uwzględnić tego żądania, jeśli od ręki wymieni sprzęt albo od ręki go naprawi.

Obecnie zwrot ceny jest możliwy, tylko gdy nie da się naprawić lub wymienić produktu. Nowe przepisy zawierają ograniczenia, by konsumenci nie nadużywali tego uprawnienia. Jeżeli usterka bądź wada nie jest istotna, to konsument nie będzie mógł żądać od razu oddania mu pieniędzy.

Joanna Affre zaznacza jednak, że ustalenie, kiedy mamy do czynienia z istotną wadą, a kiedy nie – jest kwestią ocenną.

Bez względu na to, czy robimy zakupy w tradycyjnym sklepie czy w internetowym, dostaniemy więcej praw przy reklamacji produktu. W niektórych sytuacjach będzie można od razu żądać zwrotu pieniędzy, a nie naprawy towaru. Przewidują to zmiany w kodeksie cywilnym wprowadzone przez nową ustawę o prawach konsumenta, które wejdą w życie 25 grudnia 2014 r.

Towar, który jest niezgodny z umową sprzedaży (szybko się popsuł, nie ma funkcji, którą miał mieć, itp.), będzie można zareklamować na podstawie przepisów o rękojmi z kodeksu cywilnego. I konsumenci będą mieć na to dwa lata.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Myśliwi kontra właściciele gruntów. Rząd chce chronić prawo własności
Podatki
Zapowiada się kolorowa jesień w podatkach. Wiemy, co planuje rząd Tuska
Praca, Emerytury i renty
Dodatek do emerytury. Wielu seniorów nie wie, że ma do niego prawo
Edukacja i wychowanie
Resort edukacji przygotowuje szkoły na upały. Będą nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Sądy i trybunały
Czas na reformę. Rząd odkrywa karty w sprawie Sądu Najwyższego i neosędziów
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki