"Mamy porozumienie". Przywódcy G-7 zgodzili się na wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów

Przywódcy G7 zgodzili się zapewnić Ukrainie do końca roku 50 miliardów dolarów poprzez wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów, oznajmiła w środę francuska prezydencja.

Publikacja: 12.06.2024 21:33

Skutki rosyjskiego ataku na Lwów, lipiec 2023

Skutki rosyjskiego ataku na Lwów, lipiec 2023

Foto: photo: Roman Baluk

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 840

- Mamy porozumienie – powiedział przedstawiciel francuskiej prezydencji przed czwartkowym szczytem G7 we Włoszech, który ma się skupić na wsparciu Ukrainy,

Przywódcy G7 dążyli do porozumienia w sprawie wykorzystania zysków z odsetek od 300 miliardów euro (325 miliardów dolarów) zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego na pomoc Kijowowi, wykorzystując zyski jako zabezpieczenie pożyczki do 50 miliardów dolarów.

- Pierwotnie była to inicjatywa amerykańska  – powiedział francuski urzędnik, dodając, że teoretycznie pożyczka dla Ukrainy zostanie spłacona „wpływami z zamrożonych rosyjskich aktywów”. Jeśli jednak z jakiegoś powodu rosyjskie aktywa nie zostaną zamrożone lub wpływy z rosyjskich aktywów nie wystarczą na sfinansowanie pożyczki, wówczas "będziemy musieli rozważyć, w jaki sposób podzielić obciążenie” pożyczki, podało źródło.

Zachód zdeterminowany. „Rosja musi zapłacić”

Z ideą takiego kredytu reparacyjnego  dla Ukrainy wyszły Stany Zjednoczone, a pomysł znalazł uznanie wśród innych państw G7.

Pod koniec maja ministrowie gospodarki i finansów z krajów grupy G7 spotkali się we włoskim mieście Stresa, gdzie omawiali metody wykorzystanie odsetek z zamrożonych rosyjskich aktywów. Samych aktywów wykorzystać na pomoc dla Ukrainy nie można. 

Jak mówiła w kwietniu prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, wykorzystanie ich wiązałoby się ze złamaniem międzynarodowego porządku, którego przestrzegania Zachód oczekuje od Moskwy. 

Prace nad metodą, która doprowadzi do wykorzystanie rosyjskich pieniędzy do pomocy napadniętemu krajowi, trwają od miesięcy. Państwa Zachodu są zdeterminowane w dążeniu do tego, aby agresor zapłacił za zniszczenia, jakich dopuścił się podczas niesprowokowanej inwazji na Ukrainę.

Konflikty zbrojne
Zgrzyt w rozmowach pokojowych ws. Ukrainy. Media dotarły do nowych dokumentów
Konflikty zbrojne
Zamach w obwodzie moskiewskim. Ofiarą rosyjski generał
Konflikty zbrojne
Na Kijów spadła rakieta z Korei Północnej?
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski otrzymał cios w plecy. Ożywia się opozycja w Kijowie
Konflikty zbrojne
Sojusznicy Ukrainy zrezygnują z wysłania wojsk? "The Times": Zbyt ryzykowny plan