Estera Flieger: Ujemna charyzma Karola Nawrockiego

Atutem Nawrockiego jako kandydata obywatelskiego miało być to, że nie kojarzy się z ośmioletnimi rządami Zjednoczonej Prawicy. Najwyraźniej jego poglądy miały być przy tym „bezobjawowe”. Oprócz tego, że charyzma popieranego przez PiS kandydata jest ujemna, zawodzi więc strategia partii.

Publikacja: 20.03.2025 13:34

Karolowi Nawrockiemu idzie na tyle źle, że rozpoczęła się dyskusja, czy wejdzie do drugiej tury

Karolowi Nawrockiemu idzie na tyle źle, że rozpoczęła się dyskusja, czy wejdzie do drugiej tury

Foto: PAP/Leszek Szymański

Karol Nawrocki był gościem Grzegorza Sroczyńskiego w RMF FM. Dziennikarz zapytał popieranego przez PiS kandydata, za którym rozwiązaniem się opowiada: podatkiem progresywnym czy liniowym? „Każdy może wybrać” – odpowiedział, próbując przekierować rozmowę na inne tory, by przedstawić swoje propozycje dla przedsiębiorców. A skoro Nawrocki jest przeciwny wprowadzeniu podatku katastralnego, a nawet chce, aby stosowny zapis znalazł się w konstytucji, Sroczyński zadał mu pytanie o flipperów. „Różne są opinie” – stwierdził. 

O to, czy w przypadku agresji Rosji na kraje bałtyckie, jako prezydent Polski działałby w oparciu o artykuł 5 Traktatu północnoatlantyckiego, dziennikarz zapytał kandydata pięć razy, nie otrzymując konkretnej odpowiedzi. 

Karol „Trudno powiedzieć” Nawrocki

Uczestnicy badania, które na zlecenie agencji Pacyfika i Fundacji Liberté! przeprowadziła pracownia IPSOS (17-28 lutego, metoda CAWI, próba: 3000), proszeni o wymienienie najważniejszych cech Nawrockiego, mówili najczęściej „Trudno powiedzieć”.

Czytaj więcej

Estera Flieger: Chłopski rozum Karola Nawrockiego. Co jest groźne dla Rafała Trzaskowskiego?

Właśnie taki obraz popieranego przez PiS kandydata zaistniał również w mediach społecznościowych – memy punktują słabości Nawrockiego: albo nie ma własnego zdania, albo jego poglądy są wewnętrznie sprzeczne. Ponadto jest sztywny, a nawet sprawia wrażenie, że wygenerowała go sztuczna inteligencja. Teraz przed sztabem stanęło nowe wyzwanie: w 2018 roku Nawrocki jako Tadeusz Batyr wydał biografię „Nikosia” (urodzonego w gdańsku gangstera): żarty prowokują nagrania, w których Batyr – zamaskowany i zmienionym głosem – opowiada o tym, że inspirował się Nawrockim. 

Atutem Nawrockiego jako kandydata obywatelskiego miało być to, że nie kojarzy się z ośmioletnimi rządami Zjednoczonej Prawicy. Najwyraźniej jego poglądy miały być przy tym „bezobjawowe”. Oprócz tego, że charyzma popieranego przez PiS kandydata jest ujemna, zawodzi więc strategia partii. 

Na kogo stawia Andrzej Duda? Sławomir Mentzen goni Karola Nawrockiego 

Nawrockiemu idzie na tyle źle, że rozpoczęła się dyskusja, czy wejdzie do drugiej tury. Merytorycznie punktowany Mentzen wcale nie wypada w mediach lepiej od Nawrockiego, a pomimo to dziś mu zagraża. W rozmowie ze Sroczyńskim popierany przez PiS kandydat przekonywał, że „nic się nie dzieje”. Przeczy temu wypowiedź Przemysława Czarnka, który w Radiu ZET złożył deklarację, że PiS w każdej chwili jest gotowy na koalicję z Konfederacją. Tymczasem Mentzen zwraca się do seniorów, a więc coraz śmielej próbuje przejąć elektorat Zjednoczonej Prawicy.

Czytaj więcej

Andrzej Duda nie wierzy w zwycięstwo Karola Nawrockiego

Poza tym Sławomir Mentzen pochwalił się w mediach społecznościowych ciepłym zdjęciem z Andrzejem Dudą (spotkali się we wtorek spacerując na tyłach Pałacu Prezydenckiego): Nawrocki musi radzić sobie z pytaniami o to, czy prezydent go popiera, a w samym PiS – informują media – napięcie (również na tym właśnie tle) rośnie.

Kampania Nawrockiego opiera się m.in. o przekaz, że będzie prezydentem niezależnym. Jedno jest pewne: zależny od jego wyniku będzie los PiS.  

Karol Nawrocki był gościem Grzegorza Sroczyńskiego w RMF FM. Dziennikarz zapytał popieranego przez PiS kandydata, za którym rozwiązaniem się opowiada: podatkiem progresywnym czy liniowym? „Każdy może wybrać” – odpowiedział, próbując przekierować rozmowę na inne tory, by przedstawić swoje propozycje dla przedsiębiorców. A skoro Nawrocki jest przeciwny wprowadzeniu podatku katastralnego, a nawet chce, aby stosowny zapis znalazł się w konstytucji, Sroczyński zadał mu pytanie o flipperów. „Różne są opinie” – stwierdził. 

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Ćwiek-Świdecka: zachowanie Grzegorza Brauna w Oleśnicy jest niewytłumaczalne
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Tusk zrywa z naiwnością liberałów. To realizm, a nie populizm
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Olaf Scholz i Donald Tusk w pułapce Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Pożegnanie z Olafem Scholzem w Warszawie. Może to nie był najgorszy kanclerz?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Każdy kandydat przed następną debatą musi sobie odpowiedzieć na jedno ważne pytanie