Zdecydowaną większość wyrazów w języku polskim zapisujemy małą literą. Jedynie niektóre wyróżniamy literą dużą (wielką). Od razu warto wyjaśnić, że to, czy mówimy o pisaniu wielką literą czy dużą literą, nie ma znaczenia i żadnych zakazów ani nakazów tutaj nie ma, jest to kwestia wyłącznie upodobań. Na przykład swoje preferencje przedstawił publicznie językoznawca Jan Miodek, który nie znosi wersji „wielka litera", bo – jak argumentuje – wielki to jest duży + (jak chłop w porównaniu do chłopiska).
Tylko wyjątkowo
Należy wszakże pamiętać, żeby nie mówić, że coś piszemy „z dużej (wielkiej) litery", ponieważ takie zestawienie ma złą opinię w wydawnictwach poprawnościowych i nie jest akceptowane przez językoznawców, gdyż jest to naleciałość z języka rosyjskiego. Mimo to występuje dość powszechnie.
Intuicja nakazuje, żeby niezbyt często pozwalać sobie na pisanie wyrazów dużą literą, bo jej stosowanie ma na celu wyróżnienie i wskazanie na wyjątkowość i rzadkość tego, co naznaczamy w ten sposób. Wręcz przeciwnie,nadużywając dużych liter, doprowadzamy do pauperyzacji znaczeń, które chcemy uwypuklić.
Ale dlaczego w praktyce tak często zapisujemy wielką literą poszczególne wyrazy, rzeczowniki, przymiotniki i zaimki? Pozwalają na to względy grzecznościowe, uczuciowe i nasze upodobania. Tłumaczymy się, że stosując zapis z użyciem wielkiej litery, wyrażamy nasz indywidualny stosunek do adresata lub tematu wypowiedzi. To jednak z reguły nie jest prawdą, bo taki zapis wprowadzamy bardzo często pod wpływem środowiska, w którym przebywamy, bo tak wypada, bo lepiej się nie wyróżniać i skoro wszyscy tak piszą, to my też piszemy w ten sposób. Przyczynia się do tego w dużym stopniu także hierarchia służbowa, która niepostrzeżenie, acz przemożnie wymusza na nas nadużywanie dużej litery.
Nazwy własne i gatunkowe
Nazwy własne wszelkiego typu instytucji, urzędów, szkół, szpitali itd. zapisujemy wielką literą. Na przykład Instytut Spraw Publicznych, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Marszałek Senatu RP, Szkoła Podstawowa nr 14 w Płocku, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny im. prof. dr. W. Orłowskiego w Warszawie, Związek Miast Polskich. Uwaga, przyimki, spójniki, wyrażenia: do spraw, pod wezwaniem, wchodzące w skład nazwy, zapisujemy małymi literami.