- Polska dla USA jest sojusznikiem numer jeden, to hub dla pomocy Ukrainie, to też brama dla Chin do Europy. Nadchodząca administracja Donalda Trumpa doskonale to rozumie, myślę że będziemy współpracowali nawet silniej. Myślę że pierwsza wizyta nowego amerykańskiego ambasadora przy NATO, Matthew Withakera, będzie właśnie w Polsce – powiedziała Mosbacher we wtorek w Warszawie podczas konferencji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców o relacjach transatlantyckich. - Polska powinna mieć odwagę by powiedzieć w UE, że już nie jest niechcianym dzieckiem, ale że jest liderem – dodawała i wyjaśniała, że Polska jest naturalnym partnerem USA dla rozwiązania wojny między Rosją i Ukrainą.
Czytaj więcej
- W 2025 r. tempo wzrostu PKB Polski przyspieszy do 3,3 proc. wobec 2,8 proc. w 2024 r. Konsumpcja pozostanie stabilnym filarem wzrostu gospodarczego, drugim będą nakłady brutto na środki trwałe - mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku.
UE powinna przeznaczyć 100 mld euro na obronność
Georgette Mosbacher nawiązywała do wcześniejszych słów wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza, który otwierając konferencję stwierdził, że jesteśmy ewenementem na skalę światową. - Nie ma drugiego państwa, gdzie akceptacja tak wysokich wydatków na obronność byłaby na tak wysokim poziomie. Te 5 proc. PKB na obronność jest symbolem. Dzisiaj trzeba o tym odważnie mówić – to jest wyrzeczenie się dla ważnych celów. W Polakach jest świadomość, że jak nie będzie bezpiecznej granicy, to wszystkie inne działania nie zdadzą się na nic. Jesteśmy liderem w NATO – mówił polityk. - Europa musi wydawać więcej na zbrojenia – nie dlatego by zastąpić USA, ale by utrzymać wojska USA w Europie. Sojusz bez USA de facto przestaje istnieć. Bez tego nie będzie bezpiecznej Europy – dodał Kosiniak-Kamysz.
Ważnym punktem jego przemówienia było odniesienie także do europejskich wydatków na obronność. - W ostatnim roku miałem okazję podpisać wiele kontraktów zbrojeniowych, w sumie na ponad 130 mld zł. W tym samym czasie UE przeznacza na dofinansowanie przemysłu zbrojeniowego 1,5 mld euro. To jest niepoważna kwota. Potrzebne są większe inwestycje w bezpieczeństwo, w rozkręcenie przemysłu zbrojeniowego. Nowa perspektywa europejska powinna obejmować przynajmniej 100 mld euro na rozkręcenie przemysłu zbrojeniowego. Niewykorzystane środki po funduszu Covid powinny być przeniesione na budżet obronny - tłumaczył wiceszef rządu nawiązując do kolejnej perspektywy budżetowej UE, która rozpocznie się w 2028 r. - Nowy komisarz ds. obronności musi dostać budżet już teraz, nie możemy czekać do nowej perspektywy budżetowej – dodał.
Trump: 5 proc. PKB na obronność
Georgette Mosbacher odwiedza Warszawę na 6 dni przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa na prezydenta USA. Trump wywołuje w UE mieszane uczucia, szczególnie jeśli chodzi o obszar bezpieczeństwa. W czasie swojej pierwszej kadencji amerykański polityk często krytykował sojuszników za brak wystarczających inwestycji w obronność, a ostatnio stwierdził, że powinno to być 5 proc. PKB.