21 stycznia Donald Trump obejmuje władzę w Stanach Zjednoczonych. Już teraz, na podstawie wielu wypowiedzi prezydenta elekta i jego współpracowników, ale też podjętych działań widać, że czekają nas daleko idące zmiany. W kwestii zakończenia wojny w Ukrainie najważniejsze decyzje – określające zarówno kształt pokoju, jak i szerzej ujmując: mające wpływ na geostrategiczną sytuację w naszym regionie – zapadną w najbliższych miesiącach.
Czytaj więcej
Ameryka odlicza dni do objęcia urzędu prezydenckiego przez prezydenta-elekta Donalda Trumpa. Oficjalne wyniki wyborów zostały już przyjęte na posiedzeniu Kongresu. Ile czasu zostało do uroczystego zaprzysiężenia?
Donald Trump powiedział niedawno, że zakończenia wojny można spodziewać się w ciągu 180 dni od jego inauguracji. Większym optymistą jest generał Keith Kellog, specjalny wysłannik Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, którego zdaniem, aby zaprowadzić pokój, Ameryka potrzebowała będzie 100 dni. Kellog niedługo odwiedzi Kijów, podobnie jak premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, który ma po raz pierwszy od zwycięskich dla niego wyborów udać się do stolicy Ukrainy. Jak wynika z doniesień Bloomberga, jedzie on tam po to, aby przedyskutować warunki wysłania brytyjskich żołnierzy, którzy już po zakończeniu aktywnej fazy wojny mieliby wchodzić w skład międzynarodowego korpusu stabilizacyjnego.
Ukraina potrzebuje szybko pokoju
Byłem w Kijowie wraz z zespołem Strategy & Future w zeszłym tygodniu i z wielu rozmów, jakie tam mieliśmy z przedstawicielami świata polityki, ekspertami, ale również wojskowymi, wynika w gruncie rzeczy podobny obraz. „»Zasobów wytrwałości« starczy nam jeszcze na pół roku” – powiedział mi jeden z rozmówców w mundurze. Potem Ukraina nie upadnie, ale będzie coraz gorzej.
Czytaj więcej
Dziennik "Financial Times" poinformował, że członkowie zespołu Donalda Trumpa przekazali europejskim partnerom, iż zamierza on kontynuować pomoc wojskową dla Ukrainy. Może postawić jednak trudne warunki europejskim członkom NATO.