19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 12:24 Publikacja: 07.09.2023 18:08
Foto: Fotorzepa
Na krajowym rynku w ostatnich dwóch dniach tematem numer jeden pozostaje decyzja Rady Polityki Pieniężnej o znacznie większym niż oczekiwał rynek cięciu stóp procentowych. W środę WIG20 stracił 2,4 proc., a początek sesji czwartkowej nie przyniósł zmian w nastrojach. Inwestorzy wyczekiwali oczywiście wystąpienia prezesa NBP i deklaracji odnośnie do kolejnych kroków RPP. W tej atmosferze z godziny na godzinę akcje dużych spółek traciły na wartości. Konferencja z udziałem Adama Glapińskiego nie wniosła nic pozytywnego w nastroje na GPW. WIG20 w jej trakcie osunął się nawet na dzienne minima, choć należy zaznaczyć, że zbiegło się to ze słabszym otwarciem handlu w USA. W ostatnich kilkudziesięciu minutach sesji WIG20 lekko odreagował, finiszując na poziomie 1927 pkt, co oznacza spadek o 1,57 proc. W ciągu czterech ostatnich sesji indeks dużych spółek stracił więc łącznie prawie 124 pkt. Czy to koniec przeceny WIG20 przynajmniej w krótkim terminie? Raczej nie. Obecnie mamy do czynienia zarówno z gorszym zachowaniem akcji na głównych rynkach, a także gwałtownym osłabieniem złotego, co wskazuje na ewakuację inwestorów zagranicznych. Popyt może się jednak zebrać w okolicach 1900 pkt, czyli w miejscu szczytów z kwietnia i maja. Co ciekawe, głównym odpowiedzialnym za zniżki w czwartek wcale nie były banki - na ostatnim miejscu finiszował Cyfrowy Polsat, gwiazda środy. WIG-banki stracił zaś jedynie 0,95 proc., a najsłabszą pozycją subindeksu był Alior.
Mocne zachowanie akcji Dino wspiera notowania indeksu WIG20. Rynek czeka jednak na dane dotyczące amerykańskiej inflacji.
TDJ Equity I, spółka z grupy TDJ, do której należy 50,59 proc. udziałów w Grenevii, wezwała do sprzedaży wszystkich pozostałych akcji tej spółki po cenie 2,12 zł za akcję. Zapisy na sprzedaż akcji potrwają od 20 stycznia do 28 lutego.
Indeksy akcji i obligacji zyskują we wtorkowy poranek. Nastroje w Europie wspierają zwyżki kontraktów amerykańskich.
Wzrost zysków na akcję prawdopodobnie był w czwartym kwartale najwyższy od trzech lat. Przy spodziewanej dwucyfrowej poprawie tego wskaźnika łatwo jest jednak o rozczarowania wśród inwestorów. Szczególnie że sytuacja na rynkach jest ostatnio dosyć nerwowa.
Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie ruszyli do wyprzedaży akcji. Najmocniej poniedziałkową przecenę odczuli posiadacze akcji największych firm.
Złoty o poranku notował niewielkie zmiany. Rynki żyją dzisiaj odczytami dotyczącymi inflacji.
Złoty w czwartek nieznacznie zyskiwał wobec głównych walut. Mocniejszą skalę zmian jego notowań widać zaś było w relacji z funtem.
Czwartkowy poranek przyniósł osłabienie złotego, głównie za sprawą wciąż silnego dolara. Ten jest napędzany wypowiedziami Donalda Trumpa. W czwartek wolne mają inwestorzy w USA.
Końcówka roku przyniosła schłodzenie nastrojów na rynkach, co lekko ciążyło notowaniom polskiej waluty.
Złoty w poniedziałek po południu tracił na wartości. Globalnie znów błyszczał dolar.
Przedświąteczny poniedziałek nie przynosi większych zmian na rynku walutowym. Czy to się zmieni w ciągu dnia?
Druga część dnia okazała się być sprzyjająca dla złotego. Umacniał się on głównie wobec dolara.
Wtorek przyniósł osłabienie złotego, chociaż jego skala nie była znacząca. Rynek patrzy teraz na Rezerwę Federalną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas