Polska jest dla Czech trzecim partnerem handlowym, podobnie jak Czechy dla Polski. - Jest coraz więcej firm na wzajemnych rynkach, czeskie firmy są obecne na GPW, mamy wspólne przedsięwzięcia – np. gazociągi czy autostrady – wyliczał Wojciech Kuśpik, prezes PTWP, organizatora majowego Europejskiego Kongresu Gospodarczego, poprzedzanego przez wspólne fora Polski i pozostałych krajów Grupy Wyszehradzkiej.
Karel Kysilka, radca ambasady czeskiej w Polsce powiedział, że dla Czech Polska punktem wyjścia na inne rynki na północy Europy i kraj przelotowy na Daleki Wschód. Z kolei Marek Minarczuk, I radca ambasady RP w Czechach podkreślał, że polsko czeska wymiana wzrosła w ciągu ostatnich lat o jedną czwartą mimo kryzysu, jeszcze większy był wzrost inwestycji polskich w Czechach – o 50 proc. - Coraz lepsza polsko-czeska współpraca jest też efektem świetnych politycznych relacji obu krajów, w Polsce niebawem będzie gościł nowy czeski prezydent Miloš Zeman, do Warszawy wybiera się też z rewizytą premier Petr Nečas – wyliczał. Przyznał jednak, że w ostatnim czasie „nieco krwi psują ostatnie sprawy polityki żywieniowej" (niedawno czeskie służby weterynaryjne zakwestionowaly polską koninę).
- W 2012 r. wolumen wymiany handlowej obu krajów wynosił ok. 15 mld euro (7,4 mld euro eksport, 7,7 mld euro import, w 2011 r. było to w sumie 14,2 mld euro – red.). Warunkiem udanej współpracy jest stabilna sytuacja regionu Europy Środkowej. Próbujemy sobie odpowiedzieć dokąd zmierza Europa – wyzwaniem jest powrót na ścieżkę zrównoważonego wzrostu – mówił Andrzej Dycha, wiceminister gospodarki. - Polska jest zdania, że wysiłki powinny się koncentrować na wzroście gospodarki i konkurencyjności, przywracaniu kredytowania gospodarki, modernizacji administracji publicznej, walce z bezrobociem i konsolidacji fiskalnej. Atutem naszego regionu jest otwartość (relacja PKB do eksportu często przekracza 60 proc.).Czechy to nasz bardzo ważny partner w Grupie Wyszehradzkiej, to służy współpracy regionu – powiedział.
Bedrich Danda, czeski wiceminister przemysłu i handlu powiedział, że Czechy spodziewają się w tym roku lekkiego spadku PKB (w 2012 r. było to minus 1,2 proc.).
- Eksport to niemal 80 proc. naszego PKB. Tempo wzrostu eksportu malało, ale mimo wszystko udało się wzrost utrzymać. Priorytetowa część eksportu została zrealizowana w UE, a udział tych państw w imporcie wyniósł 64 proc. Pozytywny rozwój gospodarki polskiej powinien nas inspirować, by tam kierować większy nasz eksport – powiedział podczas forum w Pradze przypominając, że w Polsce działa w sumie ok. 480 czeskich firm. -Czesko-Polska Izba Handlowa w Ostravie bardzo się przyczynia do wzajemnej współpracy, rządy obu krajów mają spotkanie w maju 2013 r., oczekujemy rozmów m.in. o współpracy z krajami afrykańskimi – powiedział Danda.