Materiał powstał we współpracy z KDPW
Jaką rolę dzisiaj odgrywa KDPW na polskim rynku kapitałowym? Często mówi się, że GPW jest jego sercem. Czym jest KDPW?
Spełniamy rolę wielu organów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, jakim jest rynek kapitałowy. Ale mówiąc poważnie, przez ostatnie 30 lat Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych przeszedł długą drogę od podmiotu świadczącego usługi depozytowe i rozliczeniowo-rozrachunkowe do najbardziej rozwiniętej instytucji infrastrukturalnej w tej części Europy, która poza podstawowymi usługami, jakie świadczą centralne depozyty i izby rozliczeniowe, oferuje rynkowi szeroki pakiet usług dodatkowych. A są wśród nich m.in.: repozytorium transakcji EMIR i SFTR, czyli usługi związane z gromadzeniem i przechowywaniem danych dotyczących transakcji zawieranych w instrumentach pochodnych oraz transakcji finansowych z użyciem papierów wartościowych. Oferujemy usługę ARM (polegającą na przekazywaniu do organu nadzoru informacji o szczegółach transakcji zawieranych w obrocie instrumentami finansowymi) oraz agencji numerującej nadającej kody LEI, ISIN, CFI, FISN. Prowadzimy rejestr zobowiązań emitentów, zapewniamy dostęp do szeregu informacji rynkowych poprzez Portal Danych, wspieramy tworzenie programów lojalnościowych dla akcjonariuszy dzięki aplikacjom służącym ich identyfikacji. Prowadzimy system rekompensat w celu ochrony inwestorów. Tworzymy i zarządzamy połączeniami operacyjnymi z zagranicznymi depozytami, dzięki czemu możliwe jest notowanie w Warszawie zagranicznych spółek w formule dual-listingu.
A jaką pozycję KDPW ma na rynku europejskim?
KDPW jest autoryzowanym, średniej wielkości centralnym depozytem papierów wartościowych na rynku europejskim w zakresie swojej podstawowej działalności związanej z deponowaniem papierów wartościowych i rozrachunkiem transakcji. Nieco inaczej sytuacja wygląda w kwestii usług dodatkowych, jakie oferuje KDPW, a mianowicie repozytorium transakcji EMIR, czy nadawanie kodów LEI. Jeśli chodzi o repozytorium EMIR, tu możemy pochwalić się kilkunastoprocentowym udziałem w rynku UE. Jest to bez wątpienia nasz wielki sukces rynkowy, biorąc pod uwagę np. wartość kapitalizacji GPW na tle innych krajów UE czy porównując wartość obrotów. Z kolei nadawanie kodów LEI jest usługą globalną, na której panuje silna konkurencja. Wiele krajów oddało swoje rynki globalnym podmiotom. Nam udaje się utrzymywać praktycznie cały polski rynek. Część naszych klientów to podmioty zagraniczne, a w planach mamy zwiększenie aktywności poza granicami Polski.
Jeśli miałby pan wskazać największe sukcesy KDPW w ciągu 30 lat, to co to by było?
Zastanawiałem się chwilę nad odpowiedzią na to pytanie, bo oczywiście można wymienić kilka przełomowych dla rozwoju rynku kapitałowego wydarzeń, jak np. wydzielenie izby rozliczeniowej KDPW_CCP, co zdecydowanie pozytywnie wpłynęło na postrzeganie naszego rynku jako instytucjonalnie dojrzałego na arenie międzynarodowej. Jednak po głębszym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że miarą sukcesu całej naszej organizacji jest fakt, że nigdy w naszej 30-letniej historii nie doszło do żadnej awarii, żadnego zdarzenia, które mogłoby zachwiać bezpieczeństwem zdeponowanych u nas instrumentów, ich rozliczeniem czy rozrachunkiem. A warto sobie uświadomić, jaka odpowiedzialność na nas spoczywa. W naszych systemach zarejestrowane są instrumenty finansowe o łącznej kapitalizacji około 2,5 biliona złotych. Trzeba także podkreślić, że usługi oferowane uczestnikom rynku oparte są na rozwiązaniach informatycznych, które sami tworzymy. To daje nam dużą elastyczność, jeśli chodzi o tworzenie rozwiązań kierowanych dla naszych klientów. Oczywiście musimy spełniać określone wymogi prawne oraz te związane z bezpieczeństwem, ale generalnie cała nasza podstawowa działalność, czyli rejestrowanie papierów wartościowych, rozliczenie i rozrachunek, jak również liczne usługi dodatkowe, oparte są na naszym autorskim systemie kdpw_stream. Wymaga to ciągłego doskonalenia jeśli chodzi o rozwój rozwiązań informatycznych, ale jednocześnie uniezależnia nas od zewnętrznych dostawców oprogramowania.
Rynki i otoczenie są jednak bardzo dynamiczne. To co sprawdza się dzisiaj, niekoniecznie musi się sprawdzać za kilka lat. Jakie dzisiaj największe wyzwania stoją przed KDPW?
Myślę, że największym wyzwaniem, przed jakim stoi grupa KDPW, ale i cały polski rynek kapitałowy, jest kwestia związana z Unią Rynków Kapitałowych. Raport Mario Draghiego wskazuje, że Europa potrzebuje innowacji, a w porównaniu z rynkiem amerykańskim czy chińskim ma bardzo ograniczony dostęp do finansowania poprzez rynek kapitałowy, który przecież najbardziej wspiera innowacyjność i produktywność gospodarki. Problem jest w tym, że Europa to nie jest jeden rynek, ale wiele mniejszych i większych rynków kapitałowych o różnej tradycji i reżimach prawnych. Wyzwaniem jest udział w stworzeniu takich rozwiązań, które pozwolą na wzrost zdolności rynku kapitałowego do finansowania gospodarki w skali europejskiej przy jednoczesnym zachowaniu rynków regionalnych, w tym coraz silniejszego rynku kapitałowego finansującego polską gospodarkę.
W których obszarach widzicie potencjał do rozwoju? Czy jesteście zaoferować rynkowi też nowe rozwiązania, czy obecnie jest to raczej skupienie się na obecnej ofercie produktowej?
Większość naszych usług wynika z regulacji. Część z nich jesteśmy zobligowani wprowadzać. W innych widzimy potencjał i staramy się je wprowadzać na polski rynek. Zależy nam, aby uczestnik polskiego rynku wszelkie usługi posttransakcyjne znalazł w ofercie grupy KDPW. I dążymy do tego, aby były one konkurencyjne względem innych dostawców. Część rozwiązań wprowadzonych przez KDPW, jak chociażby eVoting czy też identyfikacja akcjonariuszy nie zdobyły jednak do tej pory jakiejś dużej popularności.
Może tych nowości nasz rynek po prostu nie potrzebuje i jednak lepiej skupić się na tym, co jest konieczne?
To, co jest konieczne i wymagane regulacjami, realizowane jest przez KDPW na najwyższym poziomie. Jeśli mówimy o głosowaniu zdalnym, to sprawa jest nieco bardziej złożona. Po pierwsze od wielu lat inwestorzy omijają szerokim łukiem udział w walnych zgromadzeniach akcjonariuszy. Aż 95,3 proc. ankietowanych w Ogólnopolskim Badaniu Inwestorów nie bierze udziału w WZA. Wytłumaczeniem ogólnej niechęci jest brak czasu (54,2 proc. ankietowanych) oraz brak wpływu na jego przebieg (32,9 proc.). Jednocześnie aż 76,9 proc. uważa, że udział w WZA powinien być dostępny w formie zdalnej. A o tym, jaka będzie forma WZA, decyduje emitent. KDPW oferuje możliwość zdalnego udziału i głosowania na WZA w ramach usługi eVoting. W tym wypadku dochodzimy do bariery, z którą często zderza się technologia – niedopasowaniem ram prawnych. Obwiązujące w Kodeksie spółek handlowych przepisy dotyczące WZA nie do końca przystają do organizacji e-walnych zgromadzeń. Z kolei programy lojalnościowe dla akcjonariuszy są wciąż mało popularne na naszym rynku. Zaledwie kilka spółek notowanych na GPW prowadzi takie inicjatywy. Jednym z powodów istniejącego stanu rzeczy był brak narzędzi do ich prowadzenia. Od września 2020 r. spółki mogą pozyskiwać w KDPW informacje o akcjonariuszach, jednak do tej pory procedura ta nie była dostosowana do wymogów programów lojalnościowych. Dlatego zmieniliśmy naszą aplikację i od września br. spółki mają możliwość otrzymywania cyklicznych raportów ujawniających tożsamość akcjonariuszy oraz stan posiadanych przez nich akcji, jak również wygodne filtrowanie otrzymanych danych. Wykorzystanie tego narzędzia jest teraz w gestii emitentów akcji.
Mówiąc o tym, co konieczne…GPW szykuje się do wymiany systemu transakcyjnego. Co ta operacja będzie oznaczała dla KDPW? Wy będziecie na nią gotowi w wyznaczonym przez giełdę terminie, czyli 10 listopada 2025 r.?
Od samego początku prac nad nowym systemem transakcyjnym GPW jesteśmy w ścisłym kontakcie z warszawską giełdą. Zmiana systemu transakcyjnego to wielka operacja, która dotyka praktycznie wszystkich aktywnych uczestników rynku kapitałowego, a nas – grupę KDPW – szczególnie. To my rozliczamy giełdowe transakcje czy rejestrujemy notowane instrumenty. Dokładnie 15 lat temu, w 2009 roku, KDPW wprowadzał swój nowy system depozytowo-rozliczeniowy. Pamiętam, wówczas reprezentując stronę uczestników rynku, jak duża to była operacja i jakiego wymagała przygotowania. Za wdrożenie systemu kdpw_stream, bo taką finalnie otrzymał nazwę, odpowiedzialny był wówczas wiceprezes KDPW Sławomir Panasiuk. Teraz wraz z całym zarządem giełdy czuwa nad wdrożeniem nowego systemu transakcyjnego. Myślę, że możemy liczyć na kolejny sukces.
Często pan powtarza, że jesteście firmą technologiczną. To będzie podstawa waszej strategii rozwoju na kolejne lata? Czy was też dotknie, a może już dotyka, temat AI?
Kończymy właśnie prace nad strategią grupy KDPW na lata 2025–2029. Dokument ten musi zostać jeszcze zatwierdzony przez naszą radę nadzorczą, dlatego nie będę wchodził w szczegóły. Na pewno kwestie związane z rozwojem technologii informatycznych są jednymi z kluczowych dla naszej działalności. Nie mniej ważne są zagadnienia związane z cyberbezpieczeństwem oraz zachowaniem odporności cyfrowej. Wszystkie te tematy znajdują odzwierciedlenie w strategii. Jak już wspominałem, opieramy się na własnych rozwiązaniach technologicznych, a to wymaga od nas stałego doskonalenia i podnoszenia kwalifikacji, jak również zdobywania kompetencji w nowych obszarach. Tak było kilka lat temu z technologią blockchain, która nawiasem mówiąc, została zakwalifikowana w zaprezentowanej kilka dni temu przez rząd „Strategii cyfryzacji Polski do 2035 roku” jako technologia o charakterze przełomowym. Podobnie jest ze sztuczną inteligencją. W grupie KDPW już testujemy jej możliwości. Jeśli chcemy utrzymać i wzmacniać istotną rolę w skali Europy, polski rynek kapitałowy musi oferować pełną gamę usług, także w sferze posttransakcyjnej, opartych na nowoczesnych, konkurencyjnych rozwiązaniach.
Czego więc można się spodziewać po KDPW w kolejnych latach, również pod kątem produktowym? Wasze działania odczują też inwestorzy indywidualni?
Od wielu lat powtarzam, że grupa KDPW tworzy infrastrukturę rynku kapitałowego. A infrastruktura powinna być przede wszystkim wydajna, bezpieczna i tania. Żeby taka mogła być – musi być oparta na rozwiązaniach technologicznych. Infrastruktura powinna być także dopasowana do lokalnych potrzeb rynku. I zarówno KDPW, jak i izba rozliczeniowa KDPW_CCP dostarcza takie właśnie rozwiązania: będące odpowiedzią na międzynarodowe standardy oraz regulacje, a jednocześnie skrojone na miarę potrzeb uczestników polskiego rynku kapitałowego. Z punktu widzenia przyszłości i dalszego rozwoju polskiego rynku kapitałowego niezbędne jest wzmacnianie jego innowacyjności. Utrzymanie w kraju kompetencji instytucji infrastrukturalnych jest także jednym z wyróżników konkurencyjności polskiego rynku kapitałowego. A nasza działalność – bardziej pośrednio niż bezpośrednio – wpływa także na inwestorów indywidualnych – zapewniając bezpieczeństwo i stabilność całego rynku.
Materiał powstał we współpracy z KDPW