Kreml przechodzi na cyfrowe ruble. Rosjanie nie wiedzą po co

Bank Rosji rozpoczyna wprowadzanie do obiegu cyfrowych rubli. Nie wyjaśnia obywatelom, jaki jest tego cel. W tle jest brak dostępu do walut zachodnich, sankcje i zamrożona w USA połowa rosyjskich rezerw. Bank Rosji chce je odzyskać.

Publikacja: 18.04.2023 12:34

Kreml przechodzi na cyfrowe ruble. Rosjanie nie wiedzą po co

Foto: Adobe Stock

„Jesteśmy gotowi do pilotażu cyfrowego rubla, czyli przeprowadzania już realnych transakcji cyfrowymi pieniędzmi. Są to niewielkie kwoty i niewielka liczba klientów. Po pilotażu będziemy mogli zaoferować cyfrowe ruble wszystkim” – powiedziała we wtorek Elwira Nabiullina prezes Banku Rosji (cyt. TASS).

Cyfrowe ruble bez odsetek

Nabiullina podkreśliła, że cyfrowy rubel jest „trzecią formą pieniądza”, co oznacza, że ​​konsumenci będą mogli sami decydować, z jakiej formy rosyjskiej waluty będą korzystać. „Każdy sam zadecyduje, czy z niego skorzystać, czy nie. To, co na pewno przyda się ludziom (w obrocie cyfrowym rublem -red), to darmowe przelewy. Ale od cyfrowych rubli nie naliczane są odsetki. Oznacza to, że oszczędności bezgotówkowe i tak zawsze będą potrzebne - to pieniądze na naszych rachunkach, naliczane są od nich odsetki”.

Czytaj więcej

Dotkliwe konsekwencje weekendowej decyzji rządu

Cyfrowy rubel to unikalny kod elektroniczny (token). W przeciwieństwie do kryptowaluty, cyfrowy rubel jest emitowany wyłącznie przez Bank Rosji. Jest również zabezpieczony rezerwami złota i walutowymi, a także jest powiązany z wartością waluty krajowej. Cyfrowe ruble będą przechowywane w cyfrowych portfelach na platformie opracowanej przez bank centralny. Dzięki temu nie będą przywiązane do konkretnego banku czy portfela elektronicznego. I to właśnie zdniem ekspertów przepytanych przez "Kommersanta", ma być największą zaletą cyfrowych rubli.

Możliwość przechowywania cyfrowego rubla w inteligentnych portfelach „pozwala nie polegać na ryzyku bankowym, ponieważ bez względu na to, w którym prywatnym banku otworzysz takie konto, cyfrowego rubla nie będzie na nim kontrolował dany bank komercyjny, ale tylko bank centralny" - podkreśla analityk finansowy Georgij Okromczedliszwili.

Nabiullina zapowiedziała też zwiększenie starań o odzyskanie zamrożonych przez Zachód rezerw rosyjskich w dolarach i euro.

„Kontynuujemy prace nad zwróceniem naszych rezerw w euro i dolarach. Dekretem prezydenckim wprowadzono ograniczenia w wycofywaniu środków z Rosji przez nierezydentów z nieprzyjaznych krajów. Jest to środek odwetowy i stanowi stanowisko negocjacyjne w sprawie tej kwestii”

Elwira Nabiullina prezes Banku Rosji

16 marca rosyjski parlament zatwierdził w pierwszym czytaniu ustawę o cyfrowym rublu. Dokument daje Bankowi Rosji uprawnienia do tworzenia i zarządzania infrastrukturą do funkcjonowania waluty. Cyfrowy rubel powinien wejść do powszechnego obiegu konsumenckiego do 2030 roku. Na koniec marca osiem z 15 banków uczestniczących w pilotażu zakończyło testy przelewów między osobami fizycznymi. 13 kwietnia bank centralny zapowiedział przyłączenie kolejnych 19 banków do eksperymentu z cyfrowym rublem.

Czytaj więcej

Wiceminister Artur Soboń: Wysoka inflacja? Państwo nie jest od pocieszania

Przypomnijmy, że sankcje odcięły większość banków Rosji od systemu SWIFT oraz od dostępu do dolarów i euro. Handel prowadzony jest głównie w chińskich juanach. Transakcje w rublach nie cieszą się powodzeniem u zagranicznych firm, nawet z tzw. krajów przyjaznych. Rosyjski reżim najczęściej je wymusza na słabszych partnerach.

Finanse
EBOR i Enterprise Investors inwestują w eTravel
Finanse
Oszczędności Polaków rosną szybciej niż ich długi. Kogo to martwi?
Finanse
Ofiary Berniego Madoffa odzyskały już 94 procent swoich pieniędzy
Finanse
Chcesz obniżyć podatek PIT? To ostatni dzwonek na wpłatę na IKZE
Finanse
Ameryka nie wykopie wszystkich bitcoinów. Obietnica Trumpa nie do spełnienia
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego