Rozpoczął się sezon aukcyjny. Dziś w Desie Unicum (www.desa.pl) odbędzie się licytacja 150 prac na papierze. Dekoracyjnością wyróżnia się obraz Zofii Stryjeńskiej „Powitanie o wschodzie słońca" (90 na 71 cm), w cenie wywoławczej 40 tys. zł.
Już za 6,5 tys. zł można kupić grafikę „Koło" Wojciecha Fangora (71 na 68 cm). Są także prace Kantora, Starowieyskiego, Lebensteina i akwarela Antoniego Uniechowskiego „Jan Matejko w pracowni" (43 na 29 cm). Obraz jest wyjątkowy, gdyż na rynku trafiają się najczęściej niewielkie prace tego artysty, o uproszczonej formie. Ustalono kusząco niską cenę wywoławczą: 3 tys. zł.
Wyjątkowe rzeźby
Na 30 września Desa Unicum zaplanowała trzecią aukcję rzeźby. W ofercie jest 65 dzieł największych gwiazd, np. Magdaleny Abakanowicz, Xawerego Dunikowskiego, Władysława Hasiora, Igora Mitoraja. Są odkrycia, kompozycje nieznane lub niesłusznie zapomniane, np. „Orator" z 1913 r. Stanisława Szukalskiego, wystawiany w 1936 r. w Pałacu Sztuki w Krakowie.
„Orator" to rzeźba z brązu (wysokość 61 cm). Pochodzi ze zbioru Jamesa Thompsona, byłego gubernatora stanu Illinois. Cena wywoławcza jest względnie wysoka, wynosi 90 tys. zł. Wartość dzieła określono na 150–200 tys. zł. Stanisław Szukalski (1893–1987) ciągle czeka na docenienie przez rynek. Większość dorobku artysty znajduje się poza Polską. W kraju jego wybitne, oryginalne dzieła pojawiają się rzadko.
Rzeźba Aliny Szapocznikow (znajdzie się na okładce katalogu) może zainteresować kolekcjonerów lub antykwariuszy ze świata. To kompozycja „Brzuch – poduszka" z 1968 r., wykonana z pianki poliuretanowej (wysokość 30 cm). Cena wywoławcza wynosi 70 tys. zł (estymacja 130–200 tys. zł). Pisałem w „Moich Pieniądzach" w lipcu, że dzieło artystki sprzedano za milion euro w paryskiej galerii Loevenbruck. Została zatem przekroczona psychologiczna bariera miliona euro za polskie dzieło sztuki.