Kancelaria prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego poinformowała w sobotę o wcześniejszym odwołaniu Andrija Melnyka z urzędu. Wraz z nim odwołano także ambasadorów Ukrainy w Norwegii, Czechach, Indiach i na Węgrzech. Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że jest to „kwestia rotacji będącej powszechnym elementem praktyki dyplomatycznej”.
Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ przypomina, że „Melnyk po rosyjskiej inwazji na Ukrainę stał się najbardziej znanym zagranicznym dyplomatą w Niemczech”. Ze względu na jego często ostre krytyczne wypowiedzi wobec Berlina oraz jego żądania dostaw broni traktowano go jak „utrapienie”. Stale piętnował zwłaszcza politykę Niemiec wobec Rosji.
Czytaj więcej
Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy zniszczyły wrogie stanowisko dowodzenia i skład amunicji.
„Niedawno znalazł się pod ostrzałem za wywiad zawierający wypowiedzi na temat byłego lidera ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery” – dodaje „FAZ“.
Jak pisze, w Kijowie pojawiły się spekulacje, że wcześniejsze odwołanie to także gest w stronę Polski, z którą Ukraina od wybuchu wojny utrzymuje szczególnie bliskie partnerstwo.