- (Donald Trump) ma oczywiście rację, problemem nie są USA, problemem jest Europa – mówił Rutte w czasie porannej dyskusji w Davos. Sekretarz generalny NATO przyznał, że uczciwe jest żądanie obecnego prezydenta USA, by europejscy sojusznicy z NATO przeznaczali więcej na obronność.
Wysłannik Donalda Trumpa wypomina Markowi Rutte wydatki Holandii na obronność
Wcześniej uczestniczący w dyskusji współpracownik Trumpa, Richard Grenell (obecnie specjalny wysłannik prezydenta USA ds. misji specjalnych), skrytykował Ruttego za to, że Holandia pod jego rządami (obecny sekretarz generalny NATO był premierem Holandii w latach 2010-2024) wydawała za mało na swoje siły zbrojne.
Grenell mówił, że NATO nie powinno przyjmować Ukrainy, dopóki członkowie Sojuszu nie zaczną wydawać odpowiednio dużo na swoje siły zbrojne.
- Mamy sekretarza generalnego mówiącego o wchodzeniu Ukrainy do NATO. Amerykanie są tymi, którzy płacą za obronność. Nie możecie prosić Amerykanów, by rozszerzyli parasol NATO, gdy obecni członkowie nie mają równego udziału (w wydatkach na obronność - red.) i dotyczy to Holandii, która też musi je zwiększyć - stwierdził Grenell.
Czytaj więcej
- Nie ma żadnego powodu, by Europa uznała dzisiaj, że znaleźliśmy się w egzystencjalnych kłopotach - przekonywał w Parlamencie Europejskim Donald Tusk, przedstawiając priorytety polskiej prezydencji w UE.