Czy robić badanie żywej kropli krwi?

Badania żywej kropli krwi to naciąganie ludzi. Nie może trwać 40 minut, skoro krew zdrowego człowieka krzepnie w czasie od 6 do 12 minut – mówi Justyna Marynowska, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych i kierowniczka laboratorium.

Publikacja: 30.03.2020 12:24

Czy robić badanie żywej kropli krwi?

Foto: Adobe stock

Jak grzyby po deszczu wyrastają kliniki oferujące badanie żywej kropli krwi. Warto je wykonać?

Justyna Marynowska, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych: Badanie żywej kropli krwi to naciąganie ludzi na wydatek kilkuset złotych. Nie ma ono potwierdzenia w metodach badawczych. Krew badana jest w ciągu 20-40 minut od nakłucia, co przeczy jakimkolwiek prawom natury, bo u zdrowego człowieka prawidłowy czas krzepnięcia krwi waha się między 6 a 12 minutami. Jeżeli taka krew nie krzepnie przez 40 minut, oznacza to, że mamy do czynienia z ogromną skazą krwotoczną, zagrażającą życiu. W dodatku, według obowiązujących ustaw i regulacji prawnych osoby, które takie badania wykonują, nie są uprawnione do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej i do przerywania ciągłości tkanek, nawet do nakłuwania palca.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Diagnostyka i terapie
Katarzyna Kacperczyk: Pacjent to nie tylko leki i terapie
Diagnostyka i terapie
Konkurencyjność ma służyć pacjentom
Diagnostyka i terapie
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność
Diagnostyka i terapie
Rak prostaty. Komu jeszcze grozi seryjny zabójca?
Diagnostyka i terapie
Cyfrowe narzędzia w patomorfologii przyspieszają diagnozowanie raka