Wyłudzenia danych to już plaga. Jak oszuści kradną hasła i PESEL?

Oszuści ciągle znajdują nowe sposoby na to, by wykraść dane – często ich celem są hasła, dane osobowe czy numery PESEL. Jakich metod używają i na co warto uważać?

Publikacja: 23.10.2024 05:47

Oszuści mają wiele sposobów na to, by wykraść dane

Oszuści mają wiele sposobów na to, by wykraść dane

Foto: Adobe Stock

Podejrzane SMS-y, maile i rozmowy telefoniczne to najczęstsze metody, które oszuści wykorzystują, by wyłudzić od nas dane osobowe i hasła. Warto je znać i zachować czujność.

Fałszywe SMS-y od urzędów i kurierów

Wątpliwość powinny wzbudzać wszelkie wiadomości, które namawiają do zmiany hasła, kliknięcia w link, podania swoich danych logowania czy zalogowania się do banku. W przypadku SMS-ów oszuści podają się na przykład za firmę kurierską czy nawet za urząd skarbowy.

We wrześniu tego roku na portalu podatki.gov.pl informowano o oszustach podszywających się pod urząd skarbowy, którzy wysyłali SMS-y dotyczące zwrotu podatku. W wiadomości znajdował się link, który po otwarciu przez odbiorcę umożliwiał złodziejom przejęcie kontroli nad urządzeniem i przejęcie danych właściciela. Krajowa Administracja Skarbowa i Ministerstwo Finansów podkreślała wówczas, że urzędy nie załatwiają spraw przez wiadomości typu SMS, dlatego jakiekolwiek działania tego rodzaju powinny wzbudzić czujność.

Popularne wśród oszustów są też wiadomości o brakującej kilkuzłotowej opłacie, przez którą paczka nie może być przekazana odbiorcy. Polacy chętnie robią zakupy przez internet, istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie czekają na paczkę i klikną link z SMS-a. Często przenosi on do fałszywej strony banku, a oszuści zyskują wszystkie dane do logowania na prawdziwe konto, do którego mogą się włamać. W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących przesyłek warto skontaktować się ze sprzedawcą lub firmą kurierską bezpośrednio.

Czytaj więcej

Podała PESEL fałszywemu pracownikowi banku. Czy odzyska pieniądze?

Wydźwięk podejrzanych wiadomości często sugeruje odbiorcy, że musi działać szybko, ponieważ zwlekanie będzie miało negatywne konsekwencje. SMS-y od oszustów mogą też wydawać się pozytywne – na przykład informują o wygranej, zwrocie pieniędzy, odszkodowaniu. W takiej sytuacji, szczególnie jeśli nie braliśmy udziału w żadnym konkursie, nie przypominamy sobie o nadpłatach i innych podobnych sytuacjach, warto być wyjątkowo ostrożnym.

Nie tylko SMS-y: Oszustwa drogą mailową

Oszuści często pozyskują dostęp do komputerów czy telefonów także dzięki fałszywym mailom. Zazwyczaj do złudzenia przypominają one korespondencję od znanych portali i stron. Użytkownik dostaje informację na przykład o tym, że miał miejsce atak hakerski i natychmiast musi zmienić hasło. Do zmiany prowadzi bezpośredni link, dzięki któremu oszuści mogą pozyskać nasze hasła i dane osobowe lub zainstalować na urządzeniu oprogramowanie śledzące. W przypadku takiej wiadomości warto sprawdzić stronę, z której ma ona pochodzić. Hasło możemy zmienić bezpośrednio na niej, nie wchodząc w żadne linki. Warto również zgłosić podejrzane maile stronie, na którą powołują się oszuści.

Czytaj więcej

Jak zastrzec numer PESEL? 5 rzeczy, o których musisz wiedzieć

Fałszywe rozmowy telefoniczne

Niedawno głośna była sprawa mieszkanki Szczecina. Zadzwonił do niej ktoś, kto podawał się za pracownika banku i informował o tym, że na jej koncie bankowym miała miejsce próba oszustwa. Następnie zadzwonił ponownie – z informacją, że zostało już utworzone dla niej nowe konto, na które musi przelać pieniądze. Kobieta tego nie zrobiła, po czym otrzymała telefon, w którym oszust podawał się za komendanta stołecznego policji i przedstawił jej konsekwencje braku współpracy. Po tej rozmowie kobieta przelała pieniądze, przez co straciła 120 tys. zł.

Policja podkreślała wówczas, że służby nigdy nie proszą telefonicznie o przelewy. Takie rozmowy powinny od razu wzbudzić czujność.

Jeśli dostajemy telefon z banku, w którym pracownik chce, abyśmy podali swoje dane lub zrobili przelew, warto albo rozłączyć się i zadzwonić na infolinię tego miejsca, albo udać się do placówki i tam wyjaśnić sprawę.

Czytaj więcej

Nie trzeba podawać numeru PESEL w aptece. Można to obejść na cztery sposoby

Nie podawaj numeru PESEL na głos

Aktualnie do zrealizowania recepty konieczne jest podanie kodu oraz numeru PESEL. Zdarza się więc, że ludzie przy okienku dyktują te dane na głos, co słyszeć mogą pozostali klienci. Podobnie ma się sprawa w banku, na poczcie czy w urzędzie. Jeśli już musimy gdzieś podać nasz PESEL, warto go pokazać osobie nas obsługującej – na przykład zapisać go na kartce. W przypadku apteki możliwe jest także pokazanie recepty bezpośrednio z aplikacji mObywatel lub mojeIKP.

Ataki hakerskie i wykradanie danych użytkowników

Nie przed wszystkimi metodami oszustw możemy się bronić i im zapobiegać. Ataki hakerskie są poza naszą kontrolą. Hakerzy wykradają dane z wielu miejsc, może to dotknąć przykładowo urzędów, gdzie przechowywane są nasze dane. Jeśli wiesz o takim wycieku, zadbaj o swoje dane – możesz na przykład zastrzec numer PESEL, dokumenty czy karty płatnicze.

Podejrzane SMS-y, maile i rozmowy telefoniczne to najczęstsze metody, które oszuści wykorzystują, by wyłudzić od nas dane osobowe i hasła. Warto je znać i zachować czujność.

Fałszywe SMS-y od urzędów i kurierów

Pozostało 96% artykułu
Nieruchomości
Ile metrów od sąsiada można wybudować dom? Kiedy może być naprawdę blisko
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł