Takie ożywienie, ich zdaniem, nastąpi dopiero w 2024 roku. Czyli dokładnie wtedy, kiedy według prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) światowe lotnictwo powróci do poziomu sprzed pandemii, czyli 2019.

Analizując możliwe tempo ożywienia autorzy analizy przyjrzeli się dwóm kwestiom: czasowi potrzebnemu poszczególnym krajom by osiągnąć odporność stadną oraz wnioskom z poprzednich kryzysów gospodarczych. I okazuje się, że podczas gdy Stany Zjednoczone i Wielka Brytania są na dobrej drodze do osiągnięcia odporności stadnej do końca pierwszej połowy 2021 r., to zdaniem Allianz Research i Euler Hermes, Unia Europejska osiągnie ją w drugiej połowie 2021 r., a Japonia dopiero w pierwszej połowie 2022 r. Może to uniemożliwić osobom z tych krajów wyjazd do Stanów Zjednoczonych lub Wielkiej Brytanii bez dokumentów potwierdzających ich stan zdrowia, mimo że Amerykanie powoli przygotowują się do otwarcia kraju na turystykę zagraniczną już w maju 2021.

„Jednocześnie należy zauważyć, że większość dostępnych szczepionek nie zapobiega zakażaniu innych osób zaszczepionych, a zwłaszcza osób, które jeszcze nie zostały zaszczepione. To również może utrudnić ożywienie turystyki” — czytamy w analizie Allianz Research i Euler Hermes.

Według autorów opracowania, w przypadku Chin i Republiki Południowej Afryki odporność stadna powinna zostać osiągnięta w drugiej połowie 2022 r. Obok Indii, szczególne opóźnienia w szczepieniach występują w Ameryce Południowej. To efekt trudności we wprowadzaniu na rynki wschodzące tańszych szczepionek, takich jak chiński CoronaVac oraz problemów z dostawami szczepionek, w szczególności w Brazylii.

Jednak nie tylko brak chęci i możliwości do podróżowania w kryzysie COVID-19 jest powodem zapaści w turystyce. Autorzy raportu uważają, że sektor globalnych usług turystycznych i związanych z podróżami może powrócić do poziomu sprzed kryzysu nie wcześniej niż w drugiej połowie 2022 r., jednocześnie jednak zastrzegają: „ Obecna pandemia wywołała bezprecedensowy kryzys gospodarczy, pociągając za sobą wprowadzenie poważnych ograniczeń, takich jak zakazy przemieszczania się i bardzo surowe przepisy dotyczące ograniczeń w podróżowaniu, a także godziny policyjne, które nadal mają wpływ na życie wielu osób w bogatych krajach o dojrzałej gospodarce. W konsekwencji, prawdopodobieństwo powrotu szybkiego rozwoju w branży turystycznej w przyszłym roku jest bardzo mało prawdopodobne”.