Tradycyjna poczta ma konkurenta

Już od połowy przyszłego roku, żeby wysłać papierowy list wystarczy e-mail. Do Polski wchodzi poczta hybrydowa

Publikacja: 08.11.2009 13:34

Listy hybrydowe przesyłane są z komputera nadawcy do centralnego ośrodka gdzie są sortowane i format

Listy hybrydowe przesyłane są z komputera nadawcy do centralnego ośrodka gdzie są sortowane i formatowane. Potem system automatycznie wybiera miejsce najbliższe lokalizacji adresata, gdzie przesyłka jest drukowana, kopertowana i adresowana

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Wysyłanie tradycyjnych (papierowych) listów to bardzo żmudna operacja. Napisanie listu i jego wydrukowanie (w przypadku gdy korzystamy z komputera), zapakowanie w kopertę, naklejenie znaczka i wrzucenie do skrzynki zabiera co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście minut. W przypadku firm, które wysyłają setki lub tysiące listów, ten proces jest tylko nieco łatwiejszy bo za adresowanie kopert czy przybijanie pieczątki o uiszczeniu opłaty (zamiast znaczka) odpowiadają maszyny (frankownice). Zazwyczaj tego typu usługa (tzn. obsługa korespondencji masowej) jest zresztą zlecana zewnętrznym wykonawcom. Mimo to koszty wysyłania tysięcy listów są gigantyczne.

[srodtytul]Technologia w służbie ludzkości[/srodtytul]

Sposobem na zaoszczędzenie wydatków może być korzystanie z poczty hybrydowej - systemu zarządzania korespondencją masową coraz powszechniej używanego na całym świecie. W zeszłym roku poczta włoska dostarczyła ok. 1,5 mld tego typu przesyłek. Rozwiązanie łączy funkcjonalność poczty elektronicznej i cechy tradycyjnych usług pocztowych. Listy hybrydowe przesyłane są internetem z komputera nadawcy do centralnego ośrodka gdzie, przy pomocy środków elektronicznych, są sortowane i formatowane. Potem system automatycznie wybiera regionalny ośrodek wydruku, czyli miejsce najbliższe lokalizacji adresata, gdzie przesyłka jest drukowana, kopertowana i adresowana. To pozwala zoptymalizować koszty logistyczne i przyspieszyć proces doręczenia. Końcowym etapem procesu jest odbiór przez operatora pocztowego zaadresowanych przesyłek z jednego z regionalnych ośrodków wydruku i dostarczanie ich – w wersji papierowej – do adresatów.

[srodtytul]Hybrydy u bram[/srodtytul]

Również w naszym kraju, już za kilka miesięcy, klienci będą mogli korzystać z dobrodziejstw poczty hybrydowej. Do uruchomienia usługi przymierza się firma Fibra-Hallo.pl Jest strategicznym partnerem InPostu – niezależnego operatora pocztowego. Jej przedstawiciele nie wykluczają jednak współpracy z innymi operatorami. Fibra-Hallo.pl, kosztem około 13 mln zł (projekt jest w połowie finansowany ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka „Nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym”), buduje ośrodek centralny w Piotrkowie Trybunalskim i 15 ośrodków regionalnych. Kilka dni temu spółka poinformowała o podpisaniu umowy z Arcusem, który dostarczy systemy kopertujące Pitney Bowes (największy światowy dostawca urządzeń dla usług pocztowych) oraz urządzenia drukujące służących do obsługi korespondencji masowej i wydruków. Łączna wartość umowy wynosi ponad 10 mln zł. Arcus będzie również dbał o serwis urządzeń przez najbliższe pięć lat.

[srodtytul]Pierwsi klienci za kilka miesięcy[/srodtytul]

Fibra-Hallo.pl planuje zakończyć inwestycję w I kwartale 2010 r. W tym czasie odbędą się również testy systemu. Komercyjne uruchomienie przewidziane jest na II kwartał.

Z systemu będą mogli korzystać zarówno klienci komercyjni jak i indywidualni. Przedstawiciele Fibra-Hallo.pl nie ukrywają jednak, że nastawiają się na obsługę firm.

– Nasza oferta będzie adresowana w pierwszej kolejności do podmiotów zajmujących się drukiem transakcyjnym (faktury, rachunki – red.) oraz podmiotów oferujących usługi kredytowe. Liczymy, że będą z niej również korzystać klienci, którym zależy na szybkim dostarczeniu przesyłki – mówi Robert Giersz, dyrektor zarządzający spółki.

Jego zdaniem, oprócz krótszych terminów doręczania listów, czynnikiem, który będzie zachęcał do korzystania z poczty hybrydowej będą niższe ceny. Koszt wysłania korespondencji za pośrednictwem nowego systemu będzie niższy o ok. 15 proc. od listu tradycyjnego.

Fibra-Hallo.pl liczy, że w ciągu roku obsłuży ok. 20 mln przesyłek. Żeby inwestycja zaczęła zarabiać na siebie, firma musi dostarczać 30 mln listów rocznie.

Wysyłanie tradycyjnych (papierowych) listów to bardzo żmudna operacja. Napisanie listu i jego wydrukowanie (w przypadku gdy korzystamy z komputera), zapakowanie w kopertę, naklejenie znaczka i wrzucenie do skrzynki zabiera co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście minut. W przypadku firm, które wysyłają setki lub tysiące listów, ten proces jest tylko nieco łatwiejszy bo za adresowanie kopert czy przybijanie pieczątki o uiszczeniu opłaty (zamiast znaczka) odpowiadają maszyny (frankownice). Zazwyczaj tego typu usługa (tzn. obsługa korespondencji masowej) jest zresztą zlecana zewnętrznym wykonawcom. Mimo to koszty wysyłania tysięcy listów są gigantyczne.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Biznes
Gdzie wyrzucić karton po mleku? Nie wszyscy znają dobrą odpowiedź
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”