– Końcówka roku przyniosła Abrze lepsze wyniki sprzedażowe w stosunku do analogicznego okresu 2009 roku. W ostatnim kwartale naszego roku obrotowego (trwa od września do sierpnia – red.) zwiększyliśmy sprzedaż o ponad 30 procent w stosunku do poprzedniego kwartału – mówi Piotr Krzanowski, prezes sieci meblowej Abra.
– Jestem optymistą i przewiduję dalszą poprawę sytuacji rynkowej, ale jest ona wciąż bardzo krucha i zależy od wielu czynników zewnętrznych – dodaje Krzanowski. Wskazuje tu m.in. na dalsze ograniczenia w dostępie do kredytów konsumenckich, zmniejszenie liczby oddawanych mieszkań czy kolejne sygnały o niepokojach w gospodarce światowej.
Poprawę w branży zauważa również Mariusz Gawin, prezes spółki Gawin Meble. – Poprawa sytuacji dotyczy tylko tych producentów, którzy przeprowadzili restrukturyzację własnej działalności. Przy ograniczonym optymizmie co do sytuacji w eksporcie rok przyszły powinien być dla branży lepszy od bieżącego – tłumaczy Gawin.
Trudny 2010 r. do udanych zalicza Forte. Zdaniem prezesa Macieja Formanowicza przyszły rok na pewno nie będzie gorszy. – Nie można jednak powiedzieć, że kryzys w branży minął. Meble popularne sprzedają się nieźle, drogie dużo gorzej – mówi.
Spółka poza Polskę sprzedaje ok. 80 proc. produkcji.