Już niemal co piąty litr wódki kupowany w Polsce przypada na jej warianty smakowe, w tym coraz częściej na te o zawartości alkoholu mniejszej niż 40 proc. Jeszcze pięć lat temu ich udział w rynku wartym ok. 10 mld zł nie przekraczał 18 proc.
Polska nie jest jedynym krajem, gdzie dotarła moda na kolorowe trunki.
– Zmiany społeczne w Europie Środkowo-Wschodniej przyczyniają się do wzrostu konsumpcji wśród kobiet i młodszych pełnoletnich, a oni poszukają różnych smaków i nowych rodzajów alkoholi ?– mówi „Rz" Richard Hayes, dyrektor sprzedaży i marketingu grupy Stock Spirits, do której należy m.in. marka Lubelska.
Espresso i ogórek
Mikołaj Szymborski z Pernod Ricard Polska, właściciela m.in. Wyborowej, zwraca uwagę, że modę na smakowe wódki napędza także coraz większa oferta produktów.
– Otwartość na nowe doznania i ciekawość konsumentów sprawiają, że smaki są coraz bardziej zaskakujące, a połączenia coraz bardziej odważne – mówi Mikołaj Szymborski.