- Wartość programu inwestycyjnego Gaz-Systemu w części przypadającej na rury można szacować na 2,5 mld zł – mówi Jerzy Bernhard, prezes giełdowego Stalprofilu, który jest głównym akcjonariuszem Izostalu. Stalprofil jest dystrybutorem wyrobów hutniczych, segment gazociągów ma istotny wpływ na wyniki skonsolidowane. – Wartość może się zmienić, ponieważ jeszcze trwają prace nad ustalaniem średnic rur, które mają zostać położone na poszczególnych odcinkach. Część średnic DN700 jest wymieniana na DN1000. To oznacza, że tonaż rur wzrośnie, a więc i ostateczna kwota będzie wyższa niż 2,5 mld zł – mówi prezes Bernhard. O dostawy rur o średnicy DN700 zawalczy w sumie dwunastu dostawców, a o średnicy DN1000 – dziesięciu.
Jak zaznacza prezes Ferrum Konrad Miterski, umowa ramowa zostanie zawarta ze wszystkimi podmiotami spełniającymi kryteria techniczne i finansowe – także tymi spoza Unii Europejskiej. Menedżer zwraca jednak uwagę, że Gaz-System wprowadził do specyfikacji istotnych warunków zamówienia zapis pozwalający odrzucić w przetargach cząstkowych firmy, jeżeli ponad połowa oferowanych przez nie rur nie będzie pochodzić z krajów UE. – To poprawia konkurencyjność europejskich podmiotów wobec przedsiębiorstw, które nie ponosząc kosztów unijnej polityki klimatycznej mogą oferować tańsze towary – mówi Miterski.
Giełdowe spółki spodziewają się podpisania pierwszych umów cząstkowych na przełomie I i II kwartału 2015 r. - Dostawy powinny ruszyć na przełomie I i II półrocza, tak więc efekty będą widoczne w wynikach za II połowę 2015 r. Mamy nadzieję, że nie będzie żadnych istotnych opóźnień. Program i tak jest realizowany z poślizgiem, liczyliśmy że dostawy będą realizowane w tym roku – mówi Bernhard.
Ferrum ani Izostal nie chcą szacować na jakiego rzędu przychody liczą w przyszłym roku. Menedżerowie obu spółek zapewniają, że są przygotowani by mieć jak największy udział w torcie.
Umowa ramowa to pierwszy etap wielkiego planu inwestycyjnego Gaz-Systemu, obejmuje nieco ponad 1 tys. km rurociągów. Strategia na lata 2014-2023 zakłada wybudowanie nowych sieci przesyłowych o łącznej długości 2 tys. km. Nakłady inwestycyjne na ten cel zostały oszacowane na 7,1 mld zł (tylko część przypada na same rury).