- Doszło do błędu, który nie był błędem systemu, ale błędem polegającym na tym, że została podjęta decyzja, która nie została skonsultowana, która nie została zakomunikowana. Od tego zaczęła się lawina zdarzeń - powiedział Adam Niedzielski w rozmowie z Radiem Zet.
Minister przyznał, że nie wiedział o tej decyzji. - Rzeczywiście, tak jak rozmawiamy codziennie, prawie codziennie wieczorem też są organizowane sztaby szczepieniowe, to w tę środę akurat wieczorem nie mieliśmy okazji porozmawiać - powiedział.
- Mam nadzieję, że wyjaśnienia i wzięcie odpowiedzialności przez ministra Dworczyka to odpowiedzialna postawa, która nie ma w sobie elementu ukrywania czegokolwiek - dodał minister zdrowia.
Niedzielski uważa, że nie nie do niego jest pytanie, czy szef KPRM powinien podać się do dymisji. - Oceniam pracę ministra Dworczyka bardzo wysoko. To jest osoba, która w bardzo skuteczny sposób zorganizowała proces szczepień. Wynikiem nie jest wczorajszy błąd, ale poziom zaszczepienia w Polsce. (...) Bardzo cenię wysiłek, który minister Dworczyk włożył w cały proces - odpowiedział.
Minister zapowiedział, że w środę lub czwartek można się spodziewać decyzji w sprawie obostrzeń.