Egzamin na prawo jazdy nie przygotowuje do bezpiecznych podróży, co potwierdza najnowszy raport policyjny. Komenda Główna Policji sprawdziła, jak wygląda statystyka wypadkowości najmłodszych stażem kierowców. To sygnał dla Ministerstwa Infrastruktury, które czeka z wprowadzeniem w życie uchwalonych przepisów dla najmłodszych kierowców.
Czytaj także: Zielony listek dla młodych kierowców jeszcze nie teraz
Według policyjnych statystyk w 2018 r. na polskich drogach doszło do 32 760 wypadków. Najliczniejszą grupą sprawców byli kierowcy w wieku od 18 do 24 lat. Najmniej zaś zdarzeń spowodowały osoby powyżej sześćdziesiątki. Te dane mają też odzwierciedlenie w cenach OC. Najwięcej za obowiązkową polisę płacą młodzi kierowcy, najmniej ci z największym doświadczeniem.
Winne niewłaściwe szkolenie
Zdaniem ekspertów szczególną uwagę należy zwrócić na grupę kierowców w wieku 18 –24 lat, charakteryzującą się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków na 10 tys. populacji. W 2018 r. byli oni sprawcami 5113 wypadków (18,6 proc. z nich z winy kierujących), zginęło w nich 428 osób, a 6734 zostały ranne.
Przyczyną 35,6 proc. zdarzeń, które spowodowali młodzi kierowcy, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, a o ich wadze świadczy 53,3 proc. zabitych w wypadkach przez nich spowodowanych.