Polska jest w europejskiej, niechlubnej czołówce zachorowań na raka szyjki macicy. Szczepienie przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) może w znacznym stopniu zapobiec nowotworom wywołanym przez wirus. Jest to drugi, co do częstotliwości występowania nowotwór złośliwy u kobiet w Polsce.
Najważniejszym czynnikiem powodującym raka szyjki macicy jest zakażenie onkogennymi typami wirusa HPV. Z większością infekcji organizm radzi sobie sam jednak u niektórych zakażonych dochodzi do powstania nowotworu.
Najskuteczniejsze w profilaktyce raka szyjki macicy są metody pierwszej fazy, czyli niedopuszczające do zakażenia. Do metod profilaktyki pierwotnej (pierwszej fazy) zaliczamy abstynencję płciową – metodę skuteczną, lecz nieprzyjemną, a przez to unikaną, stosowanie prezerwatyw podobnie jak zmniejszenie liczby partnerów seksualnych, ogranicza ryzyko zakażenia, ale nie likwiduje go całkowicie. Jednak najskuteczniejszą metodą zapobiegającą zakażeniu onkogennymi typami HPV, przy prowadzeniu normalnego trybu życia seksualnego są szczepienia.
Przeciwnicy szczepień przekonują, że iniekcja może wywoływać poważne działania niepożądane, wywołać choroby przewlekłe, uruchomić regres u dzieci z autyzmem, albo w ogóle wywołać autyzm – żadne badania tego nie potwierdzają. Jednak, ponieważ hipoteza została postawiona lekarze kontynuują badania w tej dziedzinie.
Programy szczepień przeciwko HPV skierowany są do dziewcząt w wieku od 9 do 12 lat. Ponieważ posiadamy większość dowodów bezpieczeństwa dla tej grupy wiekowej, postanowiono sprawdzić jak szczepionka działa na kobiety dorosłe.