„Do filmu reklamowego poszukujemy prawdziwej farmaceutki w wieku 30–45 lat" – to ogłoszenie dotyczące wyrobu medycznego ożywiło prowadzoną od lat dyskusję o zakazie reklamowania wyrobów medycznych. Do tego stopnia, że szef Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL) Grzegorz Cessak zapewnił, że na dniach do konsultacji publicznych trafi projekt nowelizacji ustawy o wyrobach medycznych z rozdziałem o reklamie „na wzór leków".
Dziś prawo zabrania farmaceutom reklamowania leków.
– A przepis art. 19 kodeksu etyki zabrania aptekarzowi reklamy siebie i swoich usług oraz usług farmaceutycznych. Nie może ich też promować niezgodnie z prawem lub dobrymi obyczajami. Ustęp 2 stanowi, że aptekarz unika działalności przyczyniającej się do zwiększania konsumpcji produktów leczniczych. Za naruszenie tych zakazów można stracić prawo wykonywania zawodu – mówi Piotr Sędłak, radca prawny Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej.
Czytaj też: