Ukrywano nazwiska 500 księży oskarżonych o molestowanie?

Kościół katolicki w stanie Illinois nie podał do wiadomości publicznej, co najmniej 500 nazwisk księży oskarżonych o molestowanie seksualne nieletnich.

Aktualizacja: 20.12.2018 10:49 Publikacja: 20.12.2018 10:05

Ukrywano nazwiska 500 księży oskarżonych o molestowanie?

Foto: AdobeStock

adm

Jak informuje „The New York Times”, w stanie Illinois ukrywano nazwiska co najmniej 500 księży, którzy oskarżeni są o molestowanie seksualne nieletnich. Prokurator generalny stanu poinformowała o tym w raporcie, w którym oskarża kościół o zaniedbania w tej sprawie. 

Czytaj także: Polacy chcą, by Kościół opracował raport o pedofilii

 

 

 

We wstępnym sprawozdaniu prokurator generalna stanu Illinois, Lisa Madigan, stwierdza, że ??katolickie diecezje w Illinois nie są w stanie same przeprowadzić śledztwa i "nie rozwiążą samobójczego kryzysu kleru".

Jak można przeczytać w raporcie, o molestowanie oskarżonych zostało 690 kapłanów. Upubliczniono jednak tylko 185 nazwisk, uznając, że jedynie zarzuty wobec tych osób są "wiarygodne". - Liczba zarzutów, a nazwiska, o których poinformowano publicznie, szokuje - powiedziała Madigan w wywiadzie.

W Illinois od sierpnia 16 pełnomocników stanowych zainicjowało dochodzenia w sprawie molestowania. Miało to miejsce po druzgocącym raporcie ławy przysięgłych w Pensylwanii, oskarżającym ponad 300 księży o wykorzystywanie seksualne w ciągu 50 lat.

W przeciwieństwie do obszernego raportu z Pensylwanii, dziewięciostronicowy raport z Illinois nie podaje nazwisk oskarżonych kapłanów ani nie informuje o konkretnych biskupach, którzy oskarżeni są o zaniedbania.

W dokumencie oszacowano ogromną lukę między liczbą oskarżeń złożonych przez ofiary, które odważyły ??się skontaktować z kościołem, a liczbą oskarżeń, które kościół uznał za wiarygodne. Trzy czwarte zarzutów przeciwko duchowieństwu nie zostało zbadane ani uznane przez diecezje za prawdziwe - stwierdzono w sprawozdaniu, które przekazano prokuratorowi generalnemu. Przy dochodzeniu współpracowali przedstawiciele wszystkich sześciu diecezji w Illinois. Spotkali się oni z prokurator generalną, dobrowolnie zapewniając dostęp do setek dokumentów związanych z zarzutami o nadużycia.

Według raportu, gdy biuro prokuratora generalnego rozpoczęło dochodzenie, diecezje w Illinois ujawniły nazwiska 45 duchownych, które zostały uznane przez Kościół za wiarygodne ws. oskarżeń o molestowanie nieletnich. W większości przypadków diecezje wiedziały o nich od lat. - Chcę ponownie wyrazić głębokie ubolewanie całego Kościoła za nasze nieudane rozwiązania ws. problemu plagi nadużyć seksualnych wśród duchownych - powiedział w oświadczeniu kardynał Blase J. Cupich, arcybiskup Chicago. - To odwaga ofiar, które przetrwały, rzuciła oczyszczenie na ten mroczny rozdział w historii Kościoła - dodał. 

Według badań przeprowadzonych w 2014 roku przez Public Religion Research Institute, 33 proc. mieszkańców Chicago, największego miasta w Illinois, to katolicy. Chicago jest także jednym z pięciu najbardziej katolickich miast amerykańskich.

Kate Bochte, rzeczniczka organizacji Survivors Network of those Abused by Priests, podkreśliła, że ??fakt, że ??prawie trzy czwarte zarzutów nie została przez Kościół uznana za wiarygodną, wskazuje, że jest on nieudolny w dochodzeniach dotyczących nadużyć seksualnych. - Pomyślmy o 75 proc. ludzi. Co się z nimi stało? Zasadniczo, zostali odrzuceni po tym, jak wyjawili najtrudniejszą rzecz, jaka im się przydarzyła w życiu. Zostali sami na sobie - powiedziała. 

Prokurator generalna Lisa Madigan zaznaczyła, że ??odkąd jej biuro ogłosiło, że prowadzi gorącą linię dla osób, które doświadczyły molestowania seksualnego, nadużycia zgłosiło około 300 osób. Dodała także, że chce przedstawić swoje odkrycia zanim amerykańscy biskupi zbiorą się w Seminarium Mundelein niedaleko Chicago na początku stycznia. - Priorytetem zawsze była ochrona kapłanów i ochrona majątku kościelnego - powiedziała Madigan. - Od czasu do czasu kościół mówi: cóż, wszystko to miało miejsce lata temu. Ale dla ludzi, którzy musieli z tym żyć, to kryzys teraźniejszy - zaznaczyła. 

W styczniu Lisę Madigan na stanowwisku prokuratora generalnego zastąpi Kwame Raoul, inny polityk partii demokratycznej. Madigan poinformowała, że jest on zdecydowany kontynuować śledztwo, które rozpoczęła i powiedział, że będzie ściśle współpracował z prokuratorami w całym stanie.

Informacja prasowa z archidiecezji Chicago mówi, że raport, łącząc wszystkie sześć diecezji, "utrudnia rozpoznanie", które ustalenia odnoszą się konkretnie do archidiecezji Chicago. 

Diecezje mają różne standardy i procesy określania, które z oskarżeń są „wiarygodne” i uzasadnione”.  Raport stwierdza, że duchowni powinni wypracować wspólny standard w tej sprawie i zawsze powinni przekazywać zarzuty organom ścigania.

Zanim otworzono dochodzenie, jedynie dwie diecezje stanu Illinois, Chicago i Joliet, opublikowały listy z nazwiskami duchownych, w sprawie których zarzuty molestowania zostały uznane za wiarygodnie. Diecezja Joliet oświadczyła wczoraj w oświadczeniu, że prokurator generalna nie poinformowała diecezji o jakichkolwiek niepowodzeniach w dochodzeniu lub o "jakichkolwiek nieścisłościach lub zaniechaniach" w aktach, które spowodowałyby, że diecezja mogłaby zmienić listę oskarżonych księży.

Ci, którzy wspierają ofiary wskazują, że proces upubliczniania nazwisk oskarżonych księży często daje innym ofiarom siłę do opowiedzenia o swojej historii, gdyż zdają sobie sprawę, że nie byli jedynymi ofiarami wykorzystywanymi przez swojego sprawcę.

Społeczeństwo
Badania: rodzice dzieci z zespołem Downa bez wsparcia państwa
Społeczeństwo
Do szpitala trafiła 3-latka ważąca osiem kilogramów. "Stosowano restrykcyjną dietę"
Społeczeństwo
Pogoda w święta i sylwestra: Jest szansa na śnieg i mróz?
Społeczeństwo
Koniec miesiąca miodowego. Co Ukraińcy myślą o Polsce i Polakach?
Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10