Wszystko wskazuje na to, że potwierdzą się prognozy o wyjątkowo ciepłych Świętach Wielkanocnych. Zaskoczy nie tylko temperatura, ale również dynamika pogody. Na horyzoncie widać już m.in. pierwsze, wiosenne burze. Gdzie i kiedy się ich spodziewać? Czy padać będzie także w Wielkanoc?
Ciepły tydzień z dynamiczną pogodą. Na horyzoncie pierwsze burze
Nadchodzące dni upłyną pod znakiem przelotnego deszczu, ale także wyraźnie rosnącej temperatury. Poniedziałek przyniesie falę opadów, która w ciągu dnia będzie przesuwać się pasem od zachodu w stronę Warmii i Mazur. IMGW przestrzega przed wystąpieniem lokalnych burz – głównie na północy i na zachodzie Polski. We wtorek 15 kwietnia opady przesuną się na południe Polski. W środę i w czwartek na przeważającym obszarze kraju utrzyma się zachmurzenie umiarkowane. Przelotne opady spodziewane są głównie na wschodzie i północnym wschodzie. Ten trend pogodowy utrzyma się także w piątek. Pod koniec tygodnia burze i przelotne opady spodziewane są m.in. w Małopolsce i na Górnym Śląsku.
Pogoda na Wielkanoc. Nadciąga uderzenie ciepła
Szczególnie obiecująco prezentują się średnioterminowe prognozy temperatur na najbliższe 10 dni. Zgodnie z najnowszymi prognozami IMGW ciepły będzie już poniedziałek 14 kwietnia. Na Śląsku spodziewane są temperatury maksymalne nawet do 23 stopni Celsjusza. Najchłodniej będzie w górach (maks. ok. 12 stopni) i na południowym wschodzie (ok. 17 stopni). W kolejnych dniach temperatura będzie stopniowo rosnąć, a kulminację ocieplenia przewiduje się na czwartek 17 kwietnia i piątek 18 kwietnia.
Jeżeli obecne prognozy pogody się sprawdzą, to w czwartek lokalnie słupki rtęci pokażą prawie 30 stopni Celsjusza. Tego dnia w centrum Polski prognozuje się maksymalną temperaturę do 28 stopni (i maks. 33 stopnie temperatury gruntu). Na zachodzie i południu kraju temperatury maksymalne rzędu około 25-26 stopni. Podobny zakres temperatur jest prognozowany dla najbliższego piątku.