Rodzina adoptowała dziewczynkę, chcąc zapewnić jej lepszą przyszłość. Orzeczenie sądu rejonowego o adopcji dziecka stało się prawomocne w grudniu 2013 r. Biologiczny ojciec zmarł zaś pół roku wcześniej, w maju 2013 r.
Czytaj także: Dziedziczenie długów przez dzieci
Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, adoptowane dziecko nie dziedziczy po biologicznych rodzicach, jeśli w chwili tzw. otwarcia spadku (czyli śmierci spadkodawcy) orzeczenie o adopcji było już prawomocne. Tu tak nie było.
W tym przypadku o tym, czy się chce przyjąć spadek, decydował jeden sąd rejony (w miejscu zamieszkania dziewczynki), a o podziale spadku - drugi sąd rejonowy (w miejscu zamieszkania biologicznego ojca).
Sąd, przed którym toczyło się postępowanie spadkowe po zmarłym, wezwał do udziału w sprawie jego dzieci, w tym także dziewczynkę. W związku z tym matka adopcyjna złożyła w jej imieniu (ale w innym sądzie, bo mieszkała w innej miejscowości) oświadczenie o odrzuceniu spadku. W ten sposób dziecko nie dziedziczyłoby długów biologicznego ojca. Ale 5 października 2017 r. ten sąd rejonowy oddalił wniosek jako bezprzedmiotowy. Przyjął, że dziecko przysposobione już po śmierci rodzica naturalnego nie jest jego spadkobiercą i nie rozpoznał sprawy merytorycznie (nie zauważył, że zmarły w chwili śmierci był według prawa ojcem tego dziecka). Orzeczenie nie zostało zaskarżone i uprawomocniło się.