Chociaż od połowy roku zaczęła rosnąć liczba ogłoszeń rekrutacyjnych, to niemal wszyscy pracownicy – w tym specjaliści i menedżerowie – odczuli pogorszenie koniunktury na rynku pracy. W tym roku dostawali średnio po siedem ofert, czyli o ponad jedną piątą mniej niż w 2019 r., gdy otrzymywali przeciętnie po dziewięć propozycji – wynika z najnowszego raportu firmy rekrutacyjnej Antal.
Jej badanie dotyczące „Aktywności specjalistów i menedżerów na rynku pracy", które objęło ponad dwa tysiące osób na stanowiskach eksperckich i kierowniczych, „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza. (Oficjalna publikacja raportu jest zaplanowana na 26 października).
Branżowe różnice
Największy spadek popytu odczuli w skali roku specjaliści IT. Jednak i tak to oni mieli największy wybór ofert pracy; dostawali w tym roku średnio po 19 propozycji. To o jedną czwartą mniej niż przed rokiem, lecz prawie trzykrotnie powyżej średniej w badaniu. I prawie czterokrotnie więcej niż prawnicy, którzy – jako jedna z nielicznych grup zawodowych – cieszą się większym wzięciem niż w 2019 r.
Agnieszka Wójcik, menedżer ds. badań w Antal, wyjaśnia, że wzrost liczby ofert pracy otrzymywanych przez prawników jest wynikiem nasilenia zmian w otoczeniu ekonomiczno-prawnym (pandemia wymusiła wiele nowych regulacji). Z obserwacji konsultantów Antal wynika też, że w tym roku firmy częściej poszukują prawników in-house; zakładają, że zatrudnienie ich w strukturach firmy będzie bardziej korzystne kosztowo niż zdanie się wyłącznie na usługi zewnętrznej kancelarii.