Prozwierzęcy projekt PiS będzie okrojony. Hodowcy norek liczą na Ziobrę

PiS szykuje jeszcze jeden projekt prozwierzęcy. Zakłada m.in. czipowanie psów.

Aktualizacja: 11.09.2020 10:27 Publikacja: 10.09.2020 18:53

Hodowcy zwierząt futerkowych zapowiadają walkę ze zmianami

Hodowcy zwierząt futerkowych zapowiadają walkę ze zmianami

Foto: Reporters / SCHEIRE

Zakaz hodowli na futra i wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych, ograniczenie uboju bez ogłuszenia do potrzeb lokalnych związków religijnych, zwiększenie kompetencji organizacji pozarządowych, częstsze kontrole schronisk i koniec z trzymaniem psów na krótkich łańcuchach – to główne założenia projektu zmian w ustawie o ochronie zwierząt, które we wtorek zaprezentował prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Projekt prawdopodobnie zostanie opublikowany już w piątek, a jego zapowiedź nie w pełni satysfakcjonuje działaczy prozwierzęcych. Powód? Nieoficjalnie wiadomo, że będzie okrojony w stosunku do propozycji, którą PiS planował w poprzedniej kadencji Sejmu. – Liczyliśmy na więcej. Przede wszystkim interesuje nas dobrostan zwierząt domowych i bezdomnych – mówi Paweł Suski, były poseł PO i były szef parlamentarnego zespołu przyjaciół zwierząt.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Czy Trzaskowski zdoła przekonać Polaków, że nie jest polskim Macronem i może być jak Trump?
Polityka
Adam Traczyk o Rafale Trzaskowskim: Nie będzie chciał się „sklejać” z rządem
Polityka
Rafał Brzoska ma doradzać Donaldowi Tuskowi. Adrian Zandberg komentuje
Polityka
Sondaż: Złe wiadomości dla Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat
Polityka
Burza po słowach wiceminister zdrowia. Urszula Demkow przeprasza bliskich zamordowanego ratownika medycznego