Donald Tusk wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej

Polak będzie nowym przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej. Zapowiada walkę z populistami.

Aktualizacja: 21.11.2019 09:51 Publikacja: 20.11.2019 17:26

Donald Tusk wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej

Foto: AFP

Korespondencja z Brukseli

Były polski premier 20 listopada kończy pięcioletnią kadencję na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. – Dość już mam bycia pierwszym eurokratą. Jestem gotów do walki – powiedział Tusk na kongresie Europejskiej Partii Ludowej w Zagrzebiu. Był jedynym kandydatem, wynik wyborów był więc przesądzony. W wyborach otrzymał 93 procent głosów.

Tusk stanie na czele europejskiej chadecji, największej rodziny politycznej w UE, do której należą też PO i PSL. EPL wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego w maju, a według sondaży opinii publicznej prowadzi w 10 państwach UE. Dla porównania drudzy socjaliści prowadzą w 6 krajach.

Jednak europejska partia, którą przejmuje Polak, lata największej świetności ma już za sobą. Ostatnie wybory do PE pokazały, że scena polityczna w Europie jest coraz bardziej rozdrobniona, a w wielu krajach w siłę rosną populiści. Tusk wyraźnie pokazał, że ma tego świadomość. W swoim wyborczym wystąpieniu skoncentrował się tylko na tym jednym zagrożeniu.

– Jestem jedynym kandydatem, nie muszę więc mówić i wygłaszać stanowiska na każdy temat. Powiem tylko o jednym, najważniejszym wyzwaniu dla naszej rodziny politycznej – mówił Tusk. Według niego to poczucie bezpieczeństwa. To tego wyborcy szukają u rządzących, a jeśli nie znajdują, to zwracają się do tych, którzy mają na to łatwe recepty.

– Jeszcze do niedawna wielu z nas myślało, że potrzeba bezpieczeństwa i poczucia tożsamości straci na znaczeniu, a w konsekwencji zmienią się rola i zadania państwa i władz publicznych. Ale rzeczywistość okazała się odmienna. Dziś nawet bardziej niż w przeszłości kluczową rolę w polityce odgrywa strach – powiedział przyszły szef EPL. Wspomniał o sytuacjach takich jak kryzys migracyjny czy zagrożenie terroryzmem. Ten, kto lepiej na to odpowie, dostanie poparcie społeczeństwa. Według niego to dlatego tak łatwo zyskać na popularności tym, którzy krzyczą „wstańcie z kolan”, „uczyńcie swój kraj wielkim” czy „odzyskajcie kontrolę”.

– Ci, którzy znajdą kod godnościowy, dostaną głosy ludzi. Dlatego musimy być głęboko zakorzenieni w naszych tradycjach, kodach kulturowych, naszych miejscach różnych od innych. Ludzie chcą być częścią społeczności, z którą się identyfikują przez język, religię, wspólną przeszłość. Najczęściej jest to naród – argumentował Tusk. Według niego ktokolwiek wykreśli ze słownika słowo „ojczyzna”, szybko zda sobie sprawę z tego, jak trudno jest dać ludziom poczucie bezpieczeństwa.

Jednocześnie to chadecja, zdaniem Tuska, musi zapewnić równowagę między bezpieczeństwem a wolnością, może połączyć liberalizm z potrzebą ochrony granic, a skuteczne rządy – z państwem prawa. Odchodzący szef Rady Europejskiej przyznał jednak, że to wszystko nie dotrze do społeczeństwa bez odpowiedniej narracji. Przypomniał, że kryzys migracyjny zażegnano dzięki trudnym negocjacjom z Turcją, w których kluczową rolę odegrała Angela Merkel, ale to kto inny przypisywał sobie potem zasługi za powstrzymanie fali migracyjnej. – Ktoś, kto, owszem, też pracował ciężko, ale tylko nad własnym wizerunkiem. Budując płoty i wywieszając antyimigracyjne hasła – powiedział Tusk. Nie wymienił tej osoby z nazwiska, ale jasnym dla wszystkich było, że chodzi o Viktora Orbána.

Fidesz premiera Węgier należy do Europejskiej Partii Ludowej. Tusk będzie się musiał zmierzyć z problemem węgierskim, który jest konsekwencją świadomej polityki EPL tworzenia szerokiej partii.

Polak zastąpi na stanowisku szefa partii Josepha Daula, Francuza z Alzacji, polityka bardzo skutecznego w kuluarach i wpływowego w Berlinie i Paryżu. Ale nie tak znanego opinii publicznej jak Tusk. Polak swoim stylem działania zdecydowanie różni się od koncyliacyjnego Francuza, tak jak w wyraźnie innym stylu przewodził Radzie Europejskiej po okresie panowania Belga Hermana Van Rompuya.

Polityka
Elon Musk coraz bardziej wkracza w europejską politykę. „Nigel Farage się nie nadaje”
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Polityka
Austria szuka premiera. Czy będzie nim szef skrajnie prawicowej Partii Wolności?
Polityka
Niemiecka minister zamazana na zdjęciach. Wcześniej spotkał ją afront ze strony władz Syrii
Polityka
Musk atakuje Partię Pracy o zaniedbania ws. „gangów gwałcicieli”. „To śmieszne”
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Polityka
Meloni odwiedziła Trumpa na Florydzie. Premier Włoch jak Milei, Orbán i Trudeau
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay