Branża energetyczna wymaga szybkich zmian. Wprowadzane unijne regulacje dotyczące klimatu i ograniczeń emisji CO2 są nieodwracalne. Każdy kraj musi się z nimi zmierzyć. Także Polska. Brak skutecznych rządowych decyzji i odwlekanie działań naprawczych może skutkować problemami dla środowiska i gospodarki, jakich dziś sobie nie wyobrażamy. Warto więc poszukać rozwiązań, które w polskiej energetyce mogą się sprawdzić.
Dobre wzorce
Skoro przedstawiciele władz nie wiedzą, jak powinien wyglądać rynek energii w Polsce, to może warto się przyjrzeć, jak robią to inni. Gdzie zachodzące zmiany nie koncentrują się tylko na technologiach, ale na innej organizacji samego rynku. Tak jest np. w Niemczech, gdzie model biznesowy i organizacyjny rynku energii do niedawna był zbliżony do polskiego z konstrukcją hierarchiczną: wytwarzanie, dystrybucja, obrót.
W takim otoczeniu przyszło się zmierzyć koncernom RWE i EON z nową sytuacją na rynku i spróbować znaleźć wyjście z wydawałoby się beznadziejnej sytuacji (RWE, desperacko poszukując rozwiązania, rozmawiało nawet o sprzedaży pakietu 20 proc. swoich udziałów rosyjskiemu Gazpromowi w 2012 r.). RWE powołało do tego spółkę celową INNOGY, do której przeniesiono tzw. aktywa obiecujące, tj. odnawialne źródła energii, dystrybucję z usługami sieciowymi oraz klientów końcowych. Natomiast w RWE zostawiono aktywa wytwórcze węglowe, gazowe i energetykę jądrową oraz sprzedaż hurtową związaną z dużymi odbiorcami. Tak powstała spółka charakteryzuje się płaską strukturą organizacyjną i objęła wszystkie kraje, w których RWE działa. Kolejnym krokiem w rozwoju było wejście na giełdę, gdzie frankfurcka giełda wyceniła INNOGY na blisko 20 mld euro. Następnie spółka rozpoczęła poszukiwania dodatkowych wartości na rynku związanym z bliskością klienta, jego nowymi potrzebami wraz z rozwojem i zastosowaniami technologii cyfrowych, a także szerokim otwarciem na elektryczny transport.
Kolejnym etapem przemian na rynku niemieckim stało się przejęcie przez EON spółki INNOGY w marcu 2018 r. Transakcja ta przebudowuje całkowicie model organizacyjny rynku energii. EON zaproponował całkowite rozdzielenie wytwarzania energii od reszty aktywności na rynku. I tak EON, przejmując INNOGY, wymienia się aktywami z RWE – w efekcie EON będzie działał na rynku infrastruktury przesyłowej i sprzedaży do klienta końcowego, a RWE będzie wyłącznie wytwórcą energii elektrycznej. Od kilkunastu miesięcy urzędy regulacyjne w krajach, gdzie działają wymienione firmy, badają, czy ta transakcja nie zaburzy aktywności na rynku. Osobnym badaniem zajmuje się Komisja Europejska sprawdzająca konsekwencje transakcji i istotnych zmian organizacyjnych na rynku energii.
Współpraca z państwem
Warto się też przyjrzeć sytuacji branży na rynku francuskim. Wraz z uruchomieniem programu eliminacji emisji CO2 wydawało się, że jest to jedyny rynek energii, który nie będzie musiał się specjalnie dostosowywać do programu ETS. Na przełomie 2015–2016 roku wykonano audyt elektrowni jądrowych będących w posiadaniu EDF, które dostarczają ok. 70 proc. energii elektrycznej na rynek francuski .