Decyzje mają być ogłoszone w piątek. Oficjalną przyczyną są problemy epidemiczne. Tak było przy pierwszym przesunięciu posiedzenia w marcu (choroba pierwszej prezes SN), ale już wtedy pojawiały się informacje, że może chodzić o tarcia między „starymi" a „nowymi" sędziami. Tych pierwszych jest w Izbie Cywilnej 18, nowych zaś 10, i ci pierwsi do tej pory orzekają w oddzielnych składach. Odmawiając udziału w tym posiedzeniu, „starzy" sędziowie mogliby obalić niezbędne kworum, do czego ich publicznie namawiali radykalni sędziowscy działacze.
Dariusz Zawistowski, prezes Izby Cywilnej SN, zapewniał jednak, że sędziowie poważnie podchodzą do swoich obowiązków i zapewne stawią się na posiedzenie. Tak było przy wyborach pierwszej prezes SN. Ale zastrzegł, że inną rzeczą jest, jakie zastrzeżenie prawne mogą zgłosić na posiedzeniu.
Czytaj też:
Zawistowski: W sprawie frankowej w SN wiele może się wydarzyć