Związkowcy z ZNP, siadając w czwartek do negocjacji z rządem, poza podwyżkami wynagrodzeń będą się zapewne starali wywalczyć prawo do rekompensaty wynagrodzeń pomniejszonych za czas protestu.
Czytaj także: Wynagrodzenie nauczycieli za czas strajku
Zgodnie z art. 23 ust. 2 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych protestujący nie mają bowiem prawa do wynagrodzenia za ten czas.
Porozumienie i wypłaty
Okazuje się jednak, że strajkujący w poprzednich latach pracownicy jako jeden ze swoich postulatów stawiali rekompensatę wynagrodzeń utraconych w wyniku protestu. Wystarczy porozumienie zawarte między związkiem zawodowym reprezentującym strajkujących pracowników a pracodawcą. Dla nauczycieli będzie to dyrektor szkoły. Takie porozumienie stanowi wtedy bezwzględnie obowiązujące źródło prawa. Taką możliwość potwierdzają wyroki Sądu Najwyższego.
Związek Nauczycielstwa Polskiego w swoim stanowisku powołuje się na wyroki I PKN 674/99 i III PK 114/05, w których SN przyjął, że porozumienie zbiorowe partnerów społecznych określające prawa i obowiązki stron stosunku pracy, także zawarte bez oparcia w ustawie, są źródłem prawa pracy i stanowią źródło zobowiązań pracodawcy.