Chirurdzy odchodzą ze szpitali

Lecznice w całym kraju odwołują zabiegi, bo brakuje personelu. Z pracy rezygnują chirurdzy, anestezjolodzy, a także instrumentariuszki.

Aktualizacja: 22.10.2019 16:42 Publikacja: 21.10.2019 19:58

Chirurdzy odchodzą ze szpitali

Foto: Adobe Stock

Nieczynne dziewięć z 23 sal operacyjnych w stołecznym szpitalu przy Banacha, kilka z 24 w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym we Wrocławiu, odwoływane zabiegi w Gdańsku, Lublinie i mniejszych placówkach. Dyrektorzy szpitali alarmują, że wszędzie brakuje chirurgów, anestezjologów i personelu sal operacyjnych: instrumentariuszek i pielęgniarek anestezjologicznych.

– Specjaliści odchodzą do klinik, w których proponuje im się większe stawki, często do prywatnych. W moim szpitalu w Radomiu większość dyżurów na SOR obstawiają rezydenci, którzy ten czas powinni spędzać na bloku operacyjnym, a nie łatać dziury kadrowe – mówi dr Krzysztof Hałabuz z Porozumienia Rezydentów.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce