Zgodnie z dotychczasowymi przepisami, obowiązującymi od 1 stycznia 2018 r., opłatą recyklingową objęte są torby z tworzywa sztucznego o grubości od 15 do 50 mikrometrów. Bezpłatne są tzw. zrywki. 4 lipca Sejm przyjął nowelizację tzw. ustawy śmieciowej, która rozszerza opłatę recyklingową na torby powyżej 50 mikrometrów.
Jak wyjaśniał dziś w radiowej Jedynce minister ochrony środowiska Henryk Kowalczyk, dotychczasowe przepisy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, bo są obchodzone przez właścicieli sklepów. Klientom oferuje się torby z tworzywa sztucznego o nieco większej grubości niż 50 mikrometrów, czyli np. 51 mikrometrów. Takie torby nie podlegają opłacie recyklingowej i sklepy mogą je sprzedawać za dowolną opłatą lub nawet rozdawać za darmo.
Nowelizacja przepisów ma zapobiec nadużyciom i nakłonić kupujących, by przychodzili na zakupy z torbami wielokrotnego użytku.
- Efektów ekologicznych nie osiągnęliśmy, sklepy przerzuciły się na grubsze torebki. Stąd decyzja, aby objąć opłatami wszystkie foliówki powyżej 15 mikrometrów – mówił minister Kowalczyk w radiowej Jedynce.
Opłata recyklingowa wynosi 20 groszy od jednej torby, ale klient kupujący torbę w sklepie musi jeszcze zapłacić 23 proc. VAT.