Paweł Surówka | prezes PZU SA
Uważam, że Polska i Polacy posiadamy ogromny potencjał, którego w przeszłości nie mogliśmy w pełni rozwinąć przez naszą skomplikowaną historię: rozbiory, I i II wojnę światową czy okres komunizmu.
Prze cały ten czas Polacy udowodniali, że nie tracą nadziei nawet w najtrudniejszych momentach. Naszą cechą narodową jest zdolność pokonywania przeciwności losu – dzięki ogromnej pracowitości osiągamy swoje cele! Poland. The Can Do Nation.
W dwudziestoleciu międzywojennym na miejscu małej wioski zbudowaliśmy Gdynię – modernistyczną perełkę na mapie Europy – port, który do dziś jest jednym z największych punktów przeładunkowych na Bałtyku. Mimo, że po wojnie zostaliśmy zmuszeni do rezygnacji z planu Marshalla, odbudowaliśmy Warszawę i cały kraj z ruin. Do tego osiągnęliśmy coś niespotykanego w skali całego świata: po 28 latach od zmiany ustroju gospodarczego uzyskaliśmy status kraju rozwiniętego.
Te i inne sukcesy osiągamy dzięki etosowi pracy i nauki. Polscy naukowcy już od czasów Kopernika wpływają na rozwój światowej nauki, dzięki nim świat nie zapomniał o Polsce, gdy ta znikła z map, to w końcu dzięki nim udało się osiągnąć tak wiele przez minione 100 lat. W tym kontekście optymizmem napawa również fakt powstrzymania w Polsce zjawiska drenażu mózgów: inżynierowie, naukowcy i inni wysokiej klasy specjaliści przestają wyjeżdżać na zachód, zamiast tego wybierając karierę w ojczyźnie.
Przemysław Sypniewski | prezes Poczty Polskiej
Jednym z największych osiągnięć wolnej Polski jest zbudowanie gospodarki rynkowej opierającej się na trzech filarach: równomiernym rozwoju, sprawiedliwości społecznej oraz innowacyjnych rozwiązaniach. Szczególnie ważnym procesem dziejowym minionych 100 lat jest kształtowanie polskiej państwowości. Jestem niezwykle dumny, że Poczta Polska odegrała w nim tak wielką rolę. Dzięki inicjatywom związanym z rozwojem struktury pocztowej w Rzeczypospolitej stworzono stabilny i niezawodny system komunikacji. Działalność pocztowców umożliwiła osadzenie polskiej administracji, która była w stanie skutecznie reformować państwo. To właśnie aktywna i efektywna komunikacja przyczyniła się do realizacji takich projektów dwudziestolecia międzywojennego, jak budowa portu w Gdyni czy stworzenie Centralnego Okręgu Przemysłowego. W ciągu 100 lat polskiej niepodległości mieliśmy okazję zaobserwować, że niezwykle ważną dla Polaków wartością jest solidarność, która z jednej strony łączy w sobie pamięć i szacunek wobec naszej historii, a z drugiej idee jedności i wzajemnego wspierania się w realizacji wspólnych celów.
Adam Góral | prezes Asseco Poland
100-lecie odzyskania niepodległości jest świętem szczególnym. Kiedy patrzę, jak wygląda dziś Polska, życie naszych rodaków i jak ogromny postęp cywilizacyjny dokonał się w naszym kraju – przepełnia mnie poczucie dumy. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie nasz przedsiębiorczy duch, który pomógł nam przetrwać trudne czasy okupacji oraz komunizmu, a dziś pozwala na rozwijanie firm. Polacy coraz śmielej korzystają z możliwości, jakie daje globalna gospodarka. Budują swoją pozycję na świecie, coraz częściej opierając się na wiedzy i pomyśle, a nie niskich kosztach. Przedsiębiorczość Polaków jest doceniana w innych krajach i przekłada się na wzrost jakości życia. Warto jednak pamiętać, że niepodległość jest przywilejem, który nie jest dany raz na zawsze. Trzeba ją stale umacniać. Jej znaczenie przez te 100 lat się zmieniło. Dzisiaj suwerenność i niezależność na arenie międzynarodowej wymaga przemyślanej strategii działań, chociażby w sferze technologicznej i cyberbezpieczeństwa. Jednak wierzę, że stworzyliśmy już solidny fundament i dzięki naszej przedsiębiorczości będziemy budować coraz silniejszą pozycję Polski.
Nikodem Iskra | prezes Grupy Murapol
Odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r. skutkowało niebywałą zmianą gospodarczo-społeczną. Wielki skok, który wykonał nasz kraj u progu niepodległości, można śmiało porównać do tej zmiany, którą przyniosły ostatnie dwie dekady. Wolność i przedsiębiorczość, której doświadcza moje pokolenie, bardzo szybko uczyniły z naszego kraju najbardziej dynamiczny rynek w tej części Europy. Nie byliśmy świadkami powrotu Polski do stanu niepodległości, ale korzyści z odzyskanej wówczas państwowości odczuwamy także dziś. To dzięki temu, że żyjemy w wolnym kraju, możemy realizować ambitne przedsięwzięcia gospodarcze, polityczne czy społeczne. Najlepszym beneficjentem i przykładem wykorzystania tej szansy jest Grupa Murapol, która w ciągu 17 lat obecności na polskim rynku mieszkaniowym z lokalnej firmy, budującej rocznie kilkadziesiąt mieszkań, wyrosła na jednego z czołowych deweloperów działającego na terenie całej Polski. Nie udałoby się tego osiągnąć bez sprzyjającego otoczenia prawnego, finansowego czy samorządowego, ale też ludzi, którym po prostu się chce. A to wszystko wolna Polska...
Zbigniew Jagiełło | prezes PKO BP
Celebrując 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, okazujemy szacunek wszystkim, którzy o nią walczyli. Bohaterowie tamtego czasu mają jednak prawo oczekiwać od nas dużo więcej – podejmowania wyzwań i realizacji przedsięwzięć na miarę ich marzeń o wolnej Polsce. Projektów, z których byliby dumni. Dokonań, które sprawiają, że Polska jest wzorem do naśladowania. Takim przedsięwzięciem jest dla mnie IKO – bankowość mobilna PKO Banku Polskiego. Po pięciu latach od startu jest pełnokrwistą wersją naszego banku dostępną o każdej porze i w każdym miejscu dla milionów Polaków. Użytkownicy IKO uznali ją za najlepszą na świecie w prestiżowym międzynarodowym rankingu obejmującym banki z całego świata. IKO okazało się lepsze od aplikacji takich gigantów, jak Bank of America, UBS, Lloyds czy Barclays. Stało się też zaczynem bezprecedensowej współpracy rodzimych banków przy tworzeniu polskiego standardu płatności BLIK, z którego dziś może już korzystać zdecydowana większość klientów banków w Polsce.
Zbigniew Juroszek | prezes firmy Atal
Polacy – szczególnie po 1989 roku – udowodnili, jak dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości można osiągać sukcesy. Ostatnie dekady to czas, gdy polska gospodarka dokonała niesamowitej transformacji. W stosunkowo krótkim czasie udało się nadgonić wiele zaległości.
To powinien być nasz wspólny powód do dumy, ale i zobowiązanie do dalszej pracy, gdyż stoimy przed niepowtarzalną szansą zrównania naszego potencjału gospodarczego z krajami Europy Zachodniej.
W tym celu państwo i jego instytucje muszą wesprzeć obywateli w tym dążeniu. Polskie firmy już nie tylko z sukcesami konkurują z międzynarodowymi korporacjami nad Wisłą, ale coraz śmielej funkcjonują na światowych rynkach. Wykorzystanie siły drzemiącej w polskich przedsiębiorcach jest kluczem do dalszego sukcesu naszej gospodarki.
Michał Krupiński | prezes Pekao
Setna rocznica odzyskania niepodległości to dobra okazja, by wrócić myślami do początków odrodzonej Rzeczypospolitej. Podjęto wtedy wiele projektów gospodarczych, z których możemy być dumni. Jednym z nich jest utworzenie Polskiej Kasy Opieki w 1929 roku. Dzięki zaangażowaniu twórcy banku, Henryka Grubera, przez zaledwie 10 lat działalności do wybuchu II wojny światowej zbudowano ogromną instytucję finansową mającą oddziały we Francji, Palestynie, Argentynie i USA. Gruber był wielkim patriotą, żołnierzem legionowym, uczestniczył w wojnie z bolszewikami w 1920 roku. Łączył patriotyzm z aktywnością gospodarczą, miał opinię doskonałego organizatora. Celem banku w jego pierwszych latach było stworzenie oferty dla Polaków, którzy mieszkali poza ojczyzną. Udało się zbudować silną markę i zdobyć zaufanie klientów. Prawie dziewięćdziesięcioletnia historia Banku Pekao SA jest dla nas inspiracją i zobowiązaniem. Chcemy w nowoczesny sposób nawiązać do chlubnej tradycji, dlatego jednym z naszych priorytetów jest wspieranie polskich firm w ekspansji międzynarodowej.
Wojciech Wardacki | prezes Grupy Azoty
Z datą odzyskania przez Polskę niepodległości związane są narodziny nowoczesnego polskiego przemysłu chemicznego. Ponad dziewięć dekad tej historii wypełniają dzieje firmy zbudowanej jako Państwowa Fabryka Związków Azotowych. Powstała dzięki wizjonerskim decyzjom ówczesnych mężów stanu, ugruntowana siłą rodzimego kapitału oraz profesjonalizmem kadr, dziś jako Grupa Azoty SA jest liderem branży i jej skutecznym konsolidatorem. Jest wymiernym przykładem siły branży chemicznej – samodzielnej i jednej z ważniejszych gałęzi polskiego przemysłu. Polska chemia w coraz większym stopniu staje się fundamentem bezpieczeństwa strategicznego, a jej innowacyjność to jedna z szans polskiej gospodarki. Grupa Azoty jest gotowa, by odgrywać wiodącą rolę w kształtowaniu przyszłości branży. Aby te szanse wykorzystać jak najpełniej, polskie firmy, działając na podstawie strategii, której celem nadrzędnym jest rozwój kraju, powinny wspierać się i współpracować ze sobą. W ten sposób wizjonerskie koncepcje twórców polskiego przemysłu chemicznego będą mogły się spełnić.
Czesław Warsewicz | prezes PKP Cargo
Odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku było dowodem siły polskiego narodu. Dzięki tej sile udało nam się również dokonać wielu znaczących rzeczy w polityce społecznej i gospodarczej w latach II Rzeczypospolitej. Sztandarowe projekty to port w Gdyni, Centralny Okręg Przemysłowy, ale ogromnym dokonaniem było także scalenie gospodarcze ziem rządzonych przez trzech zaborców, w tym trzech różnych systemów kolejowych. Polska realizowała też duże – jak na swoje możliwości – projekty infrastrukturalne, w tym budowę kolejowej magistrali węglowej. Co więcej, Polska mogła się poszczycić wysokim poziomem przemysłu i wdrażaniem innowacyjnych w skali światowej technologii, czego przykładem na kolei może być pociąg Luxtorpeda.
To, czego możemy się uczyć od naszych przodków, to realizowanie śmiałych, wielkich projektów gospodarczych, planowanych w długiej perspektywie czasowej. Doświadczenia II RP pokazują ponadto, jak ważna jest dbałość o rozwój krajowego kapitału, pomnażanie polskiej własności w gospodarce, gdyż jest to jeden z warunków utrzymania i umacniania suwerenności Polski.
Piotr Woźniak | prezes PGNiG
Nie byłoby niepodległej Polski w 1918 r., gdyby nie determinacja Polaków, ich energia w działaniu oraz umiejętność wykorzystywania okazji, które przynosi historia. To cechy, z których możemy być dumni, bo zachowaliśmy je w kolejnych pokoleniach i dzięki nim cieszymy się wolną ojczyzną również 100 lat później.
Jest jeden projekt, który dobrze symbolizuje te cechy. To budowa portu w Gdyni. Inwestycja była wymuszona niekorzystnymi warunkami geopolitycznymi, ale okazała się ogromnym sukcesem. Wykorzystaliśmy szansę, jaką był kawałek wybrzeża, aby w ciągu dekady zbudować od zera największy port na Bałtyku, a obok niego nowoczesne, świetnie zaprojektowane miasto, w którym można było znaleźć pracę, edukację i wygodne życie.
Budowa bałtyckiego okna na świat jest mi bliska również z innego powodu. Dziś Bałtyk jest znów szansą na wzmocnienie suwerenności i rozwój gospodarczy kraju. To dzięki morskim dostawom LNG do Świnoujścia dywersyfikujemy źródła importu gazu. To również przez Bałtyk zostanie poprowadzony gazociąg, którym za kilka lat sprowadzimy do Polski własny surowiec z Norwegii.
Ryszard Wtorkowski | prezes Grupy Kapitałowej LUG
To dobry moment, aby się zastanowić, z czego my Polacy powinniśmy być dumni, co udało nam się osiągnąć i co powinniśmy zrobić, aby tego nie stracić. Dla mnie najważniejszy moment to rok 1989, w którym rozpoczął się proces przemian gospodarczych i narodził się LUG. Pamiętam te chwile, kiedy budziła się uśpiona przedsiębiorczość, a my nadrabialiśmy stracony czas, goniąc zachodnich sąsiadów. Jestem dumny, że w tak krótkim czasie osiągnęliśmy poziom rozwoju gospodarczego, o którym nie śniło się naszym rodzicom. Dobrze pamiętam też powstanie GPW – powiew wolnego rynku i Zachodu, do którego przez lata aspirowaliśmy. To, gdzie jesteśmy jako naród i przedsiębiorcy dziś, to zasługa wejścia do UE. Szansa, jaką otrzymaliśmy w postaci unijnych funduszy, dostęp do unijnego rynku dały naszym przedsiębiorstwom zastrzyk gotówki i nowe rynki zbytu. Członkostwo w UE zaowocowało przepływem technologii i know-how. Efektem są prężnie działające polskie firmy, które śmiało konkurują na światowych rynkach. Każdego dnia przekonuję się, że słowo „polskie" niejednokrotnie oznacza jakość, a nasze rozwiązania przewyższają ofertę zagranicznych konkurentów.
Zenon Ziaja | prezes firmy Ziaja
Jestem dumny z tego, że Polacy potrafili wyjść z pokomunistycznego marazmu i stworzyli kraj, w którym można żyć normalnie, jeździć po świecie, brać udział w jego rozwoju.
Jestem dumny, że wielu naszych rodaków pracuje w świecie na wysokich stanowiskach w różnych krajach. Dzisiaj z tego faktu możemy czerpać nauki i lepiej działać w kraju.
Jestem dumny, że w Unii Europejskiej mamy tylu wspaniałych polskich urzędników z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem włącznie. Jestem dumny, że posadzono nas przy jednym europejskim stole.
Jestem dumny z tego, że firmy polskie stają do konkurencji z renomowanymi firmami europejskimi i światowymi, często są lepsze.
Jestem dumny, patrząc na polskie miasta, miasteczka i wsie, które niedawno kojarzyły się, zwłaszcza obcokrajowcom, z biedą, a dzisiaj już tak nikt nie mówi.
Mam dużą nadzieję, że nikt tego nie zepsuje.